Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie współorganizowany przez Grupę TVN, która będzie go relacjonować w swoich kanałach TVN, TVN24 i TTV oraz serwisie Player.pl.
Grupa TVN współpracowała już przy kilku finałach WOŚP, jednak gospodarzem wydarzenia była do tej pory TVP, w której siedzibie znajdowało się główne studio.
Jerzy Owsiak w ostatnich miesiącach kilka razy krytykował zmiany, które w br. zaszły w Telewizji Polskiej. Z kolei prawica i Kościół wielokrotnie krytykowali Owsiaka za organizację Przystanku Woodstock - rzekomo sprzyjającego demoralizacji młodzieży.
- Wcześniej zrobiliśmy coś, co było ożenieniem ognia z wodą. Dwie konkurencyjne stacje telewizyjne pracowały z nami (...) Wszyscy oceniali tę transmisję, że jest bardzo profesjonalna. Szkoda, jeśli TVP z tego rezygnuje - komentował Owsiak na antenie WP.
Podkreślił, że zmiana partnera to duże wyzwanie. - Będziemy się bawili w Warszawie, w polowym gigantycznym studiu. Nie jest kłopotem zrobienie światłowodów, GPS-a, większym kłopotem jest zrobienie szatni na kilkaset osób. Ale zrobimy ją i będzie to funkcjonowało - dodał.
- Ktoś mówi, że gramy ten jeden dzień... My się wtedy bawimy, a pracujemy przez 365 dni w roku. (...) Przez cały rok coś wszyscy razem robimy (...) Z kim się nie spotkamy, ktoś pyta: jak nas wesprzeć. Czy to są kolczyki Krystyny Jandy, statuetka Jerzego Stuhra, czy spinki prezydenta Andrzeja Dudy - to wszystko jest do wygrania - kontynuował Owsiak.
Celem 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.