Polska"Dzieci idą jak do ślubu, coś się Kościołowi wymknęło"
"Dzieci idą jak do ślubu, coś się Kościołowi wymknęło"
Jeszcze dziesięć lat temu wymarzonym prezentem na pierwszą komunię święta był rower lub zegarek. Dzisiaj królują laptopy, iPhony, a nawet quady. W sondzie Wirtualnej Polski zapytaliśmy warszawiaków, jakie oni dostawali prezenty na swoją komunię i co myślą o dzisiejszych trendach?
Pan, który w 1948 roku na komunię świętą dostał obrazek i książeczkę, uważa, że "coś się wymknęło spod kontroli Kościoła", bo teraz liczą się tylko prezenty, a nie przeżycie duchowe. - To przesada, żeby wykorzystywać święto religijne by dostawać prezenty - zgadza się osiemnastolatek. "Teraz komunia jest czasem karykaturalna", "dziewczyny poubierane jak do ślubu", "to niemoralne" - oceniają nasi rozmówcy.
Dominika Leonowicz