Działo się we wtorek w nocy. Izrael pokazał odkrycie pod ziemią w Strefie Gazy
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z poniedziałku na wtorek.
Fabryka broni Hamasu w al-Bureij w Strefie Gazy
oprac. PJM
- Siły izraelskie twierdzą, że zlokalizowały dużą, podziemną fabrykę broni w Strefie Gazy - podaje agencja Reutera. Podziemne warsztaty, mieszczące się w obszarze Bureij, miały być wykorzystywane, między innymi, do produkcji pocisków dalekiego zasięgu, zdolnych do rażenia celów w północnym Izraelu. Oprócz pocisków, warsztaty produkowały kopie lub adaptacje standardowej amunicji, takiej jak pociski moździerzowe - podało wojsko. Według izraelskich ustaleń fabryka była połączona podziemnymi szybami z siecią tuneli, które wykorzystywano do zaopatrywania w broń jednostek bojowych w całej Strefie Gazy. "W jednym miejscu produkuje się rakiety, a w innym się je wystrzeliwuje" - powiedział główny rzecznik wojskowy kontradmirał Daniel Hagari w poniedziałek podczas oprowadzenia reporterów po fabryce. Reuter donosi, że miejsce to jest ostatnim, należącym do rozległej sieci tuneli, które zostało przejęte przez izraelskie wojsko.
- NASA zamierza opóźnić kilka następnych misji na Księżyc w ramach kluczowego programu - podaje agencja Reutera. Informacje zostały pozyskane od czterech informatorów zaznajomionych z planami amerykańskiej agencji kosmicznej. Powodem przesunięcia terminów mają być przeszkody techniczne związane ze statkami kosmicznymi, które mają zostać użyte podczas planowanych misji. Oczekuje się, że NASA ogłosi swoje plany we wtorek - donosi Reuter. Astronauci mieli powrócić na Księżyc pierwszy raz od czasu ostatniej misji Apollo w 1972 roku. Opóźnieniu ma ulec, między innymi misja Artemis 3, która miała zostać wysłana na Księżyc pod koniec 2025 r. przy użyciu systemu lądowania Starship od kontrahenta NASA, firmy SpaceX - poinformowały źródła Reutera.
- Jordańskie odrzutowce uderzyły w powiązanych z Iranem handlarzy narkotyków w Syrii - podaje Reuter, powołując się na regionalne źródła wywiadowcze. Jordańskie odrzutowce przeprowadziły we wtorek cztery naloty na terytorium Syrii wymierzone w podejrzane farmy i kryjówki powiązanych z Iranem przemytników narkotyków. Był to drugi tego typu nalot przeprowadzony w ciągu tygodnia. "Jordańczycy wydają się celować w gospodarstwa rolne podejrzane o przechowywanie narkotyków przed ich przemytem przez granicę, a także w domy i kryjówki znanych handlarzy narkotyków" - powiedział działacz obywatelski i badacz Ryan Marouf cytowany przez Reutera. "Ostatnie ataki wskazują na eskalację przez Jordanię wojny przeciwko handlarzom narkotyków" - dodał. Jordańska armia zintensyfikowała swoje działania po grudniowych starciach z dziesiątkami osób mających powiązania z proirańskimi bojówkami, które przewoziły duże ilości broni i materiałów wybuchowych przez granicę z Syrią - donosi agencja Reutera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ekwador wprowadził godzinę policyjną po ucieczce z więzienia przywódcy jednego z gangów - podaje agencja Reutera. Prezydent Ekwadoru Daniel Noboa ogłosił w poniedziałek 60-dniowy stan wyjątkowy. Zarządzenie ma związek z ucieczką z więzienia najbardziej poszukiwanego przestępcy w kraju. W niedzielę przywódca gangu przestępczego Los Choneros, Adolfo Macias (pseudonim "Fito) zniknął z więzienia, w którym odbywał karę 34 lat pozbawienia wolności. "Właśnie podpisałem dekret o stanie wyjątkowym, żeby siły zbrojne miały wszelkie polityczne i prawne wsparcie dla swoich działań" - powiedział prezydent Ekwadoru. "Skończyły się czasy, w których handlarze narkotyków, zabójcy i zorganizowana przestępczość dyktują rządowi, co ma robić" - dodał. Stan wyjątkowy obejmuje obecność wojska na ulicach i w wiezieniach, a także wprowadzenie godziny policyjnej.
- Amerykański marynarz skazany na 27 miesięcy więzienia za udostępnianie danych wojskowych Chinom - informuje agencja Reutera. Marynarz amerykańskiej marynarki wojennej został w poniedziałek skazany na 27 miesięcy więzienia za przyjęcie prawie 15 tys. dolarów łapówki od chińskiego oficera wywiadu. Pieniądze miały być zapłatą za zdjęcia niesklasyfikowanych, tajnych informacji wojskowych USA. 26-letni bosman Wenheng "Thomas" Zhao przyznał się do kolaboracji w październiku ubiegłego roku. Mężczyzna został również ukarany grzywną w wysokości 5,5 tys. - oświadczył amerykański departament sprawiedliwości.
Źródło: Reuters