Działo się w piątek w nocy. Kolejne wsie pod wodą. Najgorsze ma dopiero przyjść

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.

Trudna sytuacja jest również w Orenburgu. Poziom wody w rzece Ural przekroczył 11 metrów
Trudna sytuacja jest również w Orenburgu. Poziom wody w rzece Ural przekroczył 11 metrów
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Vladimir Astapkovich
oprac. PJM

12.04.2024 | aktual.: 12.04.2024 07:54

  • Gwałtowny wzrost poziomu wody w Rosji. Ewakuowano mieszkańców. Miejscowość Kaminskoje w rosyjskim regionie Kurgan została ewakuowana w piątek rano - donosi Agencja Reutera. Gubernator regionu Wadim Szumkow poinformował za pośrednictwem Telegramu, że poziom wody w rzece Toboł wzrósł w ciągu nocy o 1,4 metra. Toboł przepływa również przez 300-tysięczne miasto Kurgan. Szumkow dodał, że powódź może dotrzeć do Kurganu w najbliższych dniach. Rosyjska państwowa agencja RIA Nowosti podaje, że alerty obowiązują w regionach Kurgan i Tiumeń, a w niektórych gminach rozpoczęto prewencyjną ewakuację ludności. Trudna sytuacja jest również w Orenburgu. Poziom wody w rzece Ural przekroczył 11 metrów. - Dziś w nocy, niestety, poziom wody wzrósł. Teraz jest to już 1120 centymetrów - powiedział zastępca burmistrza miasta Aleksiej Kudinow. Dodał, że w ciągu nocy w Orenburgu zalanych zostało kolejnych 900 działek i 361 domów, a 99 mieszkańców zostało ewakuowanych.
  • Meksyk wzywa ONZ do zawieszenia Ekwadoru. Oczekują przeprosin. Meksyk złożył skargę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Holandii, prosząc ONZ o zawieszenie Ekwadoru w związku z nalotem ekwadorskiej policji na meksykańską ambasadę w Quito w zeszłym tygodniu - podaje Associated Press. Prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador powiedział w czwartek, że sąd "zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych, powinien zatwierdzić wydalenie i nie powinno być weta" ze strony Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dodał, że Meksyk domaga się od Ekwadoru publicznych przeprosin za nalot, zadośćuczynienia szkód i obietnicy, że sytuacja się nie powtórzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Putin tłumaczy ataki na Ukrainę. Padły absurdalne słowa. Władimir Putin w czwartek zabrał głos ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dyktator próbował tłumaczyć ataki na obiekty energetyczne. Stwierdził, że to element "demilitaryzacji" Ukrainy. Od kilku tygodni rosyjskie rakiety regularnie spadają na infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Rosjanie ostrzelają m.in. elektrownie cieplne, podstacje energetyczne oraz elektrownie wodne. Celem jest sparaliżowanie gospodarki Ukrainy oraz uderzenie w całe społeczeństwo. Ukraina odpowiedziała atakami m.in. na rosyjskie rafinerie i rurociągi. Tymczasem Putin - wbrew faktom - oświadczył, że Kijów zaatakował pierwszy i to Rosja została zmuszona do reakcji. - Niestety w ostatnim czasie obserwowaliśmy serię ataków na nasze obiekty energetyczne i byliśmy zmuszeni do odpowiedzi - powiedział podczas spotkania na Kremlu z Alaksandrem Łukaszenką.

Źródło: Reuters, RIA Nowosti, AP, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie