Na igrzyska ukrywa się biedę? Masa eksmisji w Paryżu
Organizacje humanitarne alarmują na temat wzrostu liczby eksmisji w Paryżu. Wykwaterowania mają mieć związek ze zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Czołowy francuski dziennik "Le Monde" wskazuje, że władze chcą "ukryć biedę", jednak miasto zaprzecza.
11.04.2024 | aktual.: 11.04.2024 13:57
Ponad 80 organizacji humanitarnych poinformowało, że liczba eksmisji w Paryżu wzrosła w związku ze zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi - podaje PAP. Władze miasta jednak zaprzeczają, jakoby prowadziły akcję mającą na celu "ukrycie biedy" - przekazał w czwartek jeden z najważniejszych francuskich dzienników, "Le Monde".
"Le Monde" przywołuje incydent, który miał miejsce 3 kwietnia. Tego dnia policja przetransportowała około 100 osób, głównie rodzin z dziećmi, które nie posiadały dokumentów, z placu przed ratuszem w Paryżu do ośrodka w Besancon, miejscowości oddalonej od stolicy Francji o ponad 400 km.
- Sytuacja wymyka się spod kontroli. Jeszcze przed końcem ferii zimowych, 31 marca, zaobserwowaliśmy wzrost liczby eksmisji i interwencji policji - powiedział rzecznik kampanii Druga Strona Medalu Paul Alauzy, cytowany przez francuski dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kampania, której rzecznikiem jest Alauzy, ma na celu zwrócenie uwagi na potencjalne konsekwencje Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dla najbiedniejszych mieszkańców stolicy. Akcja skierowana jest do osób bezdomnych, migrantów i innych grup społecznych.
Podwoiła się liczba eksmisji ze slumsów i skłotów
"Le Monde" podaje, że w ciągu dwóch pierwszych tygodni marca br. doszło do 33 eksmisji i przesiedleń, a w kwietniu 2023 r. było ich 19. Gazeta informuje, że sama liczba eksmisji z obozów, slumsów i skłotów podwoiła się w ciągu 4 lat. Według szacunków paryskiej policji ze stycznia br. na ulicach miasta mieszka około 4,2 tys. osób.
W kwietniu 2023 r. władze regionu Ile-de-France otworzyły dziesięć ośrodków recepcyjnych dla osób w kryzysie bezdomności. Kilka stowarzyszeń pomocowych uznało ich otworzenia za początek "czystek społecznych" związanych ze zbliżającymi się igrzyskami - donosi "Le Monde".
Zobacz także
Władze Paryża zaprzeczają tym zarzutom, tłumacząc, że rozszerzają one już istniejący system pomocy dla osób w kryzysie bezdomności. Biuro mer Paryża Anne Hidalgo już zapowiedziało, że jeszcze przed igrzyskami w budynkach dawnych szkół powstanie 1 tys. miejsc dla osób potrzebujących.
Zobacz także
Źródło: PAP
Czytaj także: