Działo się w nocy. Okrutny atak Rosjan. Eksplozje co kilka minut
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.
W Dnieprze i Odessie odnotowano serię eksplozji
oprac. PJM
19.04.2024 | aktual.: 19.04.2024 09:35
- Rosyjski atak rakietowy. W Dnieprze i Odessie odnotowano serię eksplozji. O pierwszym wybuchu w położonym w środkowo-wschodniej części Ukrainy Dnieprze poinformowano w piątek o 5:10 czasu kijowskiego (4:10 czasu polskiego) - podaje ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform, powołując się na kanał publicznego nadawcy Suspilne na Telegramie. Ukraińskie media podają informacje, że w ataku zginęły co najmniej dwie osoby. Drugą eksplozję zgłoszono trzy minuty później. Kilka minut wcześniej Siły Powietrzne ostrzegły mieszkańców miasta przed kolejnymi nadlatującymi pociskami. Szef regionalnej administracji wojskowej Serhii Lysak o 5:25 przekazał, że w rejonie Dniepru aktywna jest obrona powietrzna. Z kolei w Odessie eksplozje odnotowano o 5:17. Wcześniej wojsko zauważyło rakietę lecącą z obszaru Morza Czarnego.
- Eksplozje w Iranie. Nad ranem w Iranie pojawiły się doniesienia o eksplozjach. Izraelskie media poinformowały o przeprowadzeniu ataku, z kolei irański urzędnik w rozmowie z Reuterem odrzucił te tezy. Przyznał jednak, że do wybuchów doszło w wyniku pracy obrony przeciwlotniczej. Obrona działała w kilku regionach Iranu, w tym nad nad Isfahanem i Tabriz. Ruch na lotniskach w Teheranie, Isfahanie, Sziraz i innych lotniskach w zachodniej części kraju został zawieszony. Władze lotniska Chomeiniego w Teheranie poprosiły ludzi o opuszczenie budynku, w związku z czym wszystkie loty do tego miejsca zostały odwołane. Co najmniej osiem samolotów zostało zawróconych nad Iranem.
- Korea Północna i Białoruś zacieśniają więzi. Wiceministrowie spraw zagranicznych Korei Północnej i Białorusi spotkali się w czwartek w Pjongjangu - podaje Agencja Reutera powołując się na północnokoreańska państwową agencję informacyjną, KCNA. Wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Jewgienij Szestakow i jego północnokoreański odpowiednik Lim Chun Il omówili współpracę w sektorach gospodarki i kultury. Poruszono również temat wzajemnego wsparcia na arenie międzynarodowej. Od zeszłego miesiąca delegacja Korei Północnej wizytowała, między innymi, w Chinach i Wietnamie. Jednocześnie, w tym czasie Pjongjang gościł przedstawicieli Rosji i Chin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Decyzja ws. Palestyny. USA wetują rezolucję ONZ. Stany Zjednoczone zdecydowały w czwartek o zawetowaniu projektu rezolucji ONZ ws. Palestyny. Uchwała zalecała Zgromadzeniu Ogólnemu przeprowadzenie głosowania z udziałem szerszej grupy członków w celu przyznania Palestynie statusu pełnoprawnego państwa członkowskiego ONZ. Podczas procedury głosowania, która miała miejsce w Radzie Bezpieczeństwa, rezolucja zdobyła poparcie 12 krajów. Wielka Brytania i Szwajcaria podjęły decyzję o wstrzymaniu się od głosu. Zastępca stałego przedstawiciela USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Robert Wood powołał się na raport Komisji ds. Przyjmowania Nowych Członków wskazujący na to, że wśród członków nie było jednomyślności co do tego, czy wnioskodawca spełnia kryteria członkostwa zgodnie z art. IV Karty Narodów Zjednoczonych.
- Republikanie chcą zwycięstwa Rosji? Niepokojące słowa polityka z USA. Kongres USA wciąż nie zatwierdził pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Jeśli tego nie zrobimy, Rosjanie będą w Kijowie. Niestety kilku moich kolegów chciałoby, żeby Rosjanie wygrali - powiedział Republikanin Don Bacon. O sytuacji Ukrainy Don Bacon mówił w czwartek na antenie telewizji C-SPAN. Republikanin i członek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych oskarżył niektórych swoich republikańskich kolegów o szerzenie rosyjskiej propagandy i chęć zobaczenia, jak Rosja "zwycięża" w swojej inwazji na Ukrainę. Republikański kongresman określił sytuację Ukrainy jako tragiczną, przekonując, że potrzebuje ona wsparcia w postaci amunicji, aby kontynuować walkę z rosyjskim agresorem. - Nie mają już artylerii. Jeśli tego nie zrobimy, Rosjanie będą w Kijowie. Niestety kilku moich kolegów chciałoby, żeby Rosjanie wygrali. Nie wiem dlaczego tak jest. Myślę, że to straszna rzecz - powiedział Bacon. Polityk nie ujawnił jednak, którzy z jego partyjnych współpracowników chcieliby, aby Rosja zwyciężyła.
Źródło: Agencja Reutera, WP Wiadomości