Dymisja szefa podlaskiej policji Daniela Kołnierowicza. Sprawa konfetti i konkursu na anonimy
Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku odchodzi. Daniel Kołnierowicz ma przejść na emeryturę. Inne doniesienia mówią, że to element nowych porządków szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, który ma pozbywać się ludzi związanych z byłym wiceszefem Jarosławem Zielińskim.
Szef podlaskiej policji Daniel Kołnierowicz odchodzi. Od następnego tygodnia ma przejść na emeryturę - informuje portal poranny.pl, powołując się na nieoficjalne źródła. Rmf24.pl podaje, że sprawa może mieć drugie dno. "To element nowych porządków zaprowadzanych przez szefa MSWiA" - czytamy. Mariusz Kamiński ma pozbywać się ludzi związanych z byłym wiceministrem resortu Jarosławem Zielińskim.
Na razie nie ma informacji, kto zastąpi Kołnierowicza. Ten funkcję Komendanta Głównego Policji w Białymstoku pełnił od połowy stycznia 2016 r. To jeden z zaufanych ludzi Zielińskiego, który resort opuścił w listopadzie 2019 r. Za jego kadencji głośno było m.in. o obchodach Święta Niepodległości w Augustowie, gdzie z helikoptera zrzucono konfetti. Mieli je wycinać policjanci podczas służby.
Suwalscy funkcjonariusze mieli potem skarżyć się, że muszą pilnować posiadłości Zielińskiego. Interweniowała m.in. polityk Platformy Obywatelskiej Bożena Kamińska. Wówczas zareagował Kołnierowicz, który w lokalnym radiu ogłosił "konkurs na najlepszy anonim o posłance". Komendant Główny Policji wszczął wtedy postępowanie dyscyplinarne, które zakończyło się naganą.
Przeczytaj również: Kontrowersyjna wypowiedź szefa podlaskiej policji. Komendant Główny reaguje
Źródło: poranny.pl/rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl