Dwudziestym uczestnikiem zamachów w USA miał być Saudyjczyk
Dwudziestym uczestnikiem
terrorystycznego ataku w USA z 11 września 2001 r. miał być
wybrany przez samego Osamę bin Ladena obywatel saudyjski Turki bin
Fheid al-Muteiri - podała Al-Kaida na stronie
internetowej, wiązanej z tą organizacją.
Z niewiadomych powodów kierujący zamachami Mohammed Atta poinformował bin Ladena o konieczności przesunięcia terminu ataku. Al-Muteiri nie zdążył dojechać do Stanów Zjednoczonych - podano w komunikacie Al-Kaidy. Muteiri zginął w 2004 roku w czasie starcia z saudyjską policją.
Oświadczenie Al-Kaidy ma bezpośredni związek z zakończonym właśnie w USA procesem Zachariasa Moussaouiego. Został on skazany w USA na dożywocie w związku z wrześniowymi zamachami. Moussaouiego podejrzewano, że miał być dwudziestym zamachowcem. On sam podczas swego procesu na przemian zaprzeczał związkom z atakiem i przyznawał się do nich.
Tuż po zakończeniu procesu Moussaouiego na stronie internetowej, wykorzystywanej przez Al-Kaidę znalazło się nagranie samego Osamy bin Ladena, który oświadczył w nim, że Moussaoui nie miał żadnego związku z wydarzeniami 11 września. Amerykańscy eksperci potwierdzili autentyczność nagrania.