Dwaj sędziowie Sądu Najwyższego odsunięci

Sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Leszek Bosek i Grzegorz Żmij zostali odsunięci od rozpoznawania protestów wyborczych przeciw wyborowi prezydenta. Według rzecznika SN Aleksandra Stępkowskiego, jeżeli nie odpowiadają im obecne ramy prawne, to "powinni złożyć urząd".

Reporter archiwum 2024 10
29.06.2024 Warszawa N/z Budynek Sadu Najwyzszego i Apelacyjnego Fot. Gerard/REPORTER
GerardSąd Najwyższy
Źródło zdjęć: © East News | Gerard
Aleksandra Wieczorek

Jak podał w poniedziałek TVN24, sędziowie Leszek Bosek i Grzegorz Żmij, na mocy decyzji prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Krzysztofa Wiaka, zostali odsunięci od rozpoznawania protestów wyborczych przeciw wyborowi prezydenta.

- Zależy nam na rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych i podjęciu uchwały w przedmiocie ważności wyboru prezydenta - oznajmił Aleksander Stępkowski, cytowany przez portal, dodając, że "dwóch sędziów zawiesza regularnie postępowania, uniemożliwiając procedowanie w tych sprawach".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sensacyjne odkrycie na dnie Bałtyku. Znaleziska leżą blisko Helu

Zgodnie z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem. Dopytywany o tę kwestię, rzecznik SN stwierdził, że sprawa jest "bardziej złożona".

- Przede wszystkim mamy do czynienia z sytuacją, w której ci sędziowie odmawiają orzekania, uznają, że izba nie powinna funkcjonować w takiej formie - oświadczył.

"Nie rozumiem, co jeszcze robią w Sądzie Najwyższym"

Jak stwierdził rzecznik SN, "jeżeli tym sędziom nie pasują ramy instytucjonalne i ramy prawne, w których funkcjonuje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, powinni złożyć urząd".

Dodał, że "niedopuszczalna jest sytuacja, w której Sąd Najwyższy powiedziałby, że nie będzie stosował obowiązującego prawa, ponieważ coś mu się nie podoba". - Jeżeli ci sędziowie wychodzą z założenia, że nie będą stosowali prawa obowiązującego, to nie rozumiem, co jeszcze robią w Sądzie Najwyższym - oznajmił.

Czytaj też:

Źródło: TVN24, PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Szturm na Lwów. Takiego ataku jeszcze nie było
Szturm na Lwów. Takiego ataku jeszcze nie było
Mówi "nie" Trumpowi. Blokuje wysłanie wojsk do Portland
Mówi "nie" Trumpowi. Blokuje wysłanie wojsk do Portland
Tragiczny wypadek w Nowym Jorku. Zginęły dwie 13-latki
Tragiczny wypadek w Nowym Jorku. Zginęły dwie 13-latki
"To atak". Polska ambasada reaguje na profanację pomnika Jana Pawła II
"To atak". Polska ambasada reaguje na profanację pomnika Jana Pawła II
Berlin mówi "stop". Zapowiada zmianę ws. migrantów
Berlin mówi "stop". Zapowiada zmianę ws. migrantów
Wyższa emerytura dzięki wnuczkom. Nawet o 11 tys. zł
Wyższa emerytura dzięki wnuczkom. Nawet o 11 tys. zł
Poparcie Putina niekorzystne dla Orbana? Ekspert nie ma wątpliwości
Poparcie Putina niekorzystne dla Orbana? Ekspert nie ma wątpliwości
Wpadli na trop dzięki "staremu". Ujawnili kolumbijski proceder
Wpadli na trop dzięki "staremu". Ujawnili kolumbijski proceder
Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska w nocy poderwała myśliwce
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska w nocy poderwała myśliwce
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW