Trwa ładowanie...

"Duszpasterz trzeźwości" dachował pod Włocławkiem. Ksiądz był kompletnie pijany

Przed kilkoma dniami pod Włocławkiem w Brześciu Kujawskim doszło do wypadku samochodowego. Za kierownicą samochodu, który dachował, siedział pijany ksiądz. 50-letni diecezjalny jest, co ciekawe, duszpasterzem trzeźwości.

Pijany ksiądz dachował samochodem. Był "duszpasterzem trzeźwości"
Fot. OSP SokołowoPijany ksiądz dachował samochodem. Był "duszpasterzem trzeźwości" Fot. OSP Sokołowo
d3siqhl
d3siqhl

Do wypadku doszło w środę 10 listopada wieczorem na terenie gminy Brześć Kujawski pod Włocławkiem (woj. kujawsko-pomorskie). Jak donieśli wówczas strażacy z OSP Sokołowo, samochód osobowy uderzył w bariery, wypadł z drogi i dachował. Poszkodowany został jedynie kierowca, któremu udzielono pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala. Wedle wstępnych doniesień, na skutek wypadku mężczyzna ma złamany kręgosłup, nie jest jednak sparaliżowany.

Pijany ksiądz dachował samochodem. Był "duszpasterzem trzeźwości"

Włocławska policja poinformowała, że 50-letni kierowca nie tylko nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, ale także był pod wpływem. Badania wykazały u niego aż 2,6 promila alkoholu. Obecnie prowadzone jest postępowanie w sprawie prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.

d3siqhl

Wedle doniesień "Super Expressu", za kierownicą osobówki, która dachowała, siedział 50-letni ksiądz. Duchowny jest lokalnym terapeutą uzależnień i Diecezjalnym Duszpasterzem Trzeźwości. W rozmowie z dziennikiem wyznał, że zmaga się z problemem alkoholowym.

"Sprawca wychodzi bez szwanku, a giną niewinni ludzie". Policjant o wypadku w Stalowej Woli

To nie pierwszy incydent duchownego z alkoholem

50-letni duchowny jest terapeutą uzależnień, ale jak twierdzi, sam "mierzy się demonem uzależnienia". Wypadek z pierwszej połowy listopada nie jest pierwszym jego incydentem z alkoholem w roli głównej.

- Jestem alkoholikiem i terapeutą. Złamałem wszystkie zasady wymagane, by zachować trzeźwość. Chorowałem przez dwa tygodnie i na koniec zacząłem leczyć się alkoholem. Ksiądz i policjant to osoby zaufania publicznego, dlatego jestem na etapie szukania ośrodka uzależnień — powiedział ksiądz w rozmowie z "Super Expressem".

d3siqhl

Źródło: "Super Express"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3siqhl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3siqhl
Więcej tematów