Duda po spotkaniu z Hegsethem. "Mówiłem, że to będzie taki Fort Trump"

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z szefem Pentagonu Petem Hegsethem. - Wysłuchałem tych ramowych planów, które dzisiaj administracja amerykańska rysuje - powiedział Duda.

Duda spotkał się z szefem Pentagonu. "Wysłuchałem ramowych planów"
Duda spotkał się z szefem Pentagonu. "Wysłuchałem ramowych planów"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Kamila Gurgul

- Chcę przede wszystkim wyrazić satysfakcję z tego, że bezpośrednio po spotkaniach w Brukseli, w kwaterze głównej NATO i po wizycie u amerykańskich żołnierzy w niemieckiej Republice Federalnej, szef Pentagonu, sekretarz obrony, przyjechał do Polski także po to, żeby spotkać się ze mną ze zwierzchnikiem sił zbrojnych - powiedział Duda.

Duda zwracał uwagę, że rozmowa z Hegsethem była bardzo długa, "zwłaszcza ta część zamknięta, którą odbyliśmy w cztery oczy".

Prezydent poinformował, że wysłuchał planów administracji amerykańskiej, które rysuje, jeżeli chodzi o dalsze działania amerykańskie, także i w naszej części Europy. - Chcę podkreślić z całą mocą, że nie mam żadnych wątpliwości, że mamy dzisiaj otwarte, wielkie pole do budowania relacji polsko amerykańskich, do ich umacniania - mówił Duda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europa oburzona propozycjami Trumpa. "Nie bądźmy świętoszkami"

"Fort Trump" w Polsce

Głowa państwa przypomniała, że podczas pierwszej prezydentury Donalda Trumpa Polska umacniała swoje bezpieczeństwo, także poprzez amerykańską obecność w Polsce.

- Wtedy uśmiechałem się i mówiłem, że to będzie taki Fort Trump tutaj w Polsce, ale dzisiaj, po tej rozmowie mogę państwu już bez uśmiechu spokojnie powiedzieć, głęboko w to wierzę, że faktycznie Fort Trump naprawdę powstanie w naszym kraju i że ten okres prezydentury Donalda Trumpa to będzie umacnianie polsko amerykańskiego sojuszu, także militarnego, a tym samym umacnianie bezpieczeństwa Polski - stwierdził Duda.

- Oczywiście, że będziemy wspierali politykę prezydenta Donalda Trumpa, aby w NATO także została podjęta decyzja o zwiększeniu tego minimalnego progu wydatków na obronność - powiedział Duda. Ta kwestia - jak mówił - zostanie poruszona też na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że przyczyni się to do faktycznej odbudowy strefy bezpieczeństwa w Europie - podkreślił Duda.

- Ale mam nadzieję, że teraz, zwłaszcza w obecnej sytuacji, widząc, co dzieje się dzisiaj w przestrzeni europejskiej, jeżeli chodzi o odradzający się rosyjski imperializm, nikt już nie będzie miał wątpliwości, że tę politykę wzrostu wydatków na obronność trzeba realizować. I zapewniłem pana, pana sekretarza obrony, że tak jak mówię, jak ustaliłem z prezydentem Donaldem Trumpem, absolutnie jego propozycje w tym zakresie mogą liczyć na moje poparcie jako zwierzchnika sił Zbrojnych i polskiego prezydenta - dodał.

Rozmowy o Ukrainie

Prezydent zwrócił uwagę, że w "momencie, w którym de facto rozpoczynają się poważne rozmowy na temat zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę" osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo USA, ale i świata przyjeżdżają do Polski.

- Za kilka dni będziemy tutaj mieli specjalnego wysłannika prezydenta Stanów Zjednoczonych. Co do kwestii zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę, pana Kellogga, wyrażam satysfakcję z tego powodu, że jesteśmy w stałym kontakcie z naszym głównym sojusznikiem. Osoby odpowiedzialne z ramienia prezydenta Stanów Zjednoczonych za te najważniejsze w tej chwili dla nas kwestie, do nas przyjeżdżają w pierwszej kolejności i z nami tutaj w Polsce, ze mną jako zwierzchnikiem sił zbrojnych, konsultują te zagadnienia - powiedział Duda.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (372)