Zełenski podał nazwisko. To on będzie szefem delegacji podczas rozmów
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow będzie szefem ukraińskiej delegacji podczas rozmów w Arabii Saudyjskiej - podał w piątek Wołodymyr Zełenski.
- Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow będzie przewodniczył ukraińskiej delegacji na rozmowach w Rijadzie.
- Spotkanie ma dotyczyć szczegółów zawieszenia broni w wojnie z Rosją.
- Ukraina zaakceptowała amerykańską propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, jednak Rosja nie zgodziła się na podane warunki.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował: - Nasza ekipa będzie na wystarczająco wysokim poziomie, to zawodowcy w kwestiach technicznych; oddzielnie będzie tam obecny minister obrony i sądzę, że będziemy gotowi do szybkich i merytorycznych działań.
Wcześniej rzecznik ukraińskiego MSZ Heorhij Tychyj podkreślił, że zaplanowane na poniedziałek spotkanie w Rijadzie nie ma charakteru politycznego, lecz techniczny. - Będzie to spotkanie, na którym określane będą parametry propozycji, dotyczących sposobów zawieszenia broni, które są dzisiaj omawiane. My, jako państwo, zaproponowaliśmy i zgodziliśmy się na konkretną amerykańską propozycję 30-dniowego całkowitego zawieszenia broni - powiedział Tychyj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy dbają o nasze bezpieczeństwo? Ekspert nie pozostawia złudzeń
"Musimy zrozumieć, jak to będzie działać"
Rzecznik zaznaczył, że gdyby Władimir Putin i Rosja "zgodzili się na tę propozycję, zawieszenie broni mogłoby już obowiązywać". - Zamiast tego widzimy różnego rodzaju nowe warunki ze strony Kremla, jakieś rozmowy, jakieś propozycje, manipulacje i tak dalej - dodał Tychyj i podkreślił, że Ukraina traktuje rozmowy w Rijadzie jako dwustronne negocjacje ukraińsko-amerykańskie i uważa je "za rundę techniczną, a nie polityczną".
- W związku z tym będą tam omawiane szczegóły i wdrażanie decyzji, które zostały już podjęte na szczeblu politycznym. Oznacza to, że profesjonaliści ze strony ukraińskiej i amerykańskiej powinni się spotkać, aby dowiedzieć się wszystkich szczegółów, jak to powinno wyglądać. Musimy zrozumieć, jak to będzie działać, kto będzie to kontrolować, jak będzie to monitorowane - przekazał rzecznik MSZ Ukrainy.
Jak zaznaczył, strona ukraińska nie wie, w jaki sposób Amerykanie będą kontaktować się z Rosjanami w Arabii Saudyjskiej. - To jest ich wybór. Ale przygotowujemy się do rozmów w Arabii Saudyjskiej właśnie jako do dwustronnego spotkania ukraińsko-amerykańskiego - oświadczył.
Prezydent USA Donald Trump odbył w tym tygodniu rozmowy telefoniczne z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump i Putin zgodzili się na 30-dniowe zawieszenie broni dotyczące obiektów energetycznych i infrastruktury, jednak porozumienie to jest węższe niż amerykańska propozycja, którą zaakceptowała Ukraina.
Czytaj też: