Putin już wie? Przestrzegł oligarchów ws. negocjacji z USA
Władimir Putin odbył zamknięte spotkanie z czołowymi rosyjskimi oligarchami. Według nienależnego portalu Meduza, dyktator przestrzegł ich, by nie oczekiwali szybkiego zakończenia wojny z Ukrainą. Putin miał też stwierdzić, że proces negocjacji "będzie długi i skomplikowany".
Do spotkania doszło przed rozmową Putina z Trumpem, która odbyła się we wtorek, 18 marca.
Podczas zamkniętej części zjazdu Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), Putin zwrócił uwagę na złożoność sytuacji wokół Ukrainy. - Prezydent doradził nam, by nie być naiwnymi, żebyśmy zrozumieli, ile osób i interesów jest zaangażowanych w trwające procesy - przekazał jeden z uczestników zjazdu.
Inny uczestnik spotkania dodał, że Putin uważa, iż Stany Zjednoczone i Zachód "znajdą sposób, by nas naciskać, nawet jeśli sankcje zostaną zniesione". Kolejny rozmówca podkreślił z kolei, że Putin mówił, że "tej machiny (wojny z Ukrainą - red.) nie da się łatwo zatrzymać".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosjanie akurat zajmowali pozycję. Ukraińcy tylko na to czekali
Putin ostrzega oligarchów. "Nie bądźcie naiwni"
Putin miał ponadto ostrzec oligarchów, "by nie cieszyli się przedwcześnie i nie liczyli na to, że sankcje zostaną zniesione jutro".
Rosyjski dziennik "Kommiersant" donosi z kolei, że podczas wspomnianego spotkania Putin stwierdził, że Rosja nie będzie rościć sobie praw do "Odessy i innych terytoriów" Ukrainy, jeśli w trakcie negocjacji pokojowych anektowany Krym, samozwańcze republiki: doniecka i ługańska, a także częściowo okupowane obwody chersoński i zaporoski, zostaną uznane za rosyjskie terytoria.
- Na pełną swobodę handlu, płatności i przepływów kapitału nie ma co liczyć - dodał Putin.
Źródło: Meduza