Drugi Mariupol. Symboliczne miasto dla Rosjan
Siewierodonieck nazywany jest drugim Mariupolem, a Rosjanie robią wszystko, aby zdobyć to miasto. - Ukraińcy bronią się mocno i sami atakują – powiedział w programie "Newsroom" WP kmdr por. rez. Maksymilian Dura z portalu Defence24, pytany o analizy mówiące o szybkim upadku obrony Siewierodoniecka. Dodał, że nie jest to najważniejsze miasto na linii frontu, ale jest symbolem dla Rosjan. – To duże miasto, a Rosjanie nie mają się do tej pory czym chwalić. Wojna nie przebiega według planu, który sobie założyli – wyjaśnił, zauważając, że Rosjanie stracili sprzęt i wizerunek na świecie. – W konflikcie ważniejsze jest coś innego: czy Zachód znudzi się pomocą Ukrainie - wskazał rozmówca Agnieszki Kopacz-Domańskiej.