Dramatyczne wieści z Grecji. Jest nowy komunikat
W Grecji trwa walka z żywiołem. Wciąż najgorsza sytuacja jest na Rodos. Pojawiło się ostrzeżenie o kolejnej fali upałów. Temperatura może osiągnąć nawet 45 stopni Celsjusza. Premier Grecji Kyriakos Micotakis powiedział w parlamencie, że przez kilka następnych tygodni kraj musi być w ciągłej gotowości.
25.07.2023 | aktual.: 25.07.2023 07:30
Narodowa Służba Meteorologiczna Grecji ostrzega przed kolejną falą upałów, które nawiedzają kraj z przerwami od 12 lipca. W środę, zwłaszcza we wschodnich częściach Grecji, temperatura może sięgnąć 45 st. C.
Greccy meteorologowie informują, że we wtorek, 25 lipca, w głębi kraju temperatury będą oscylowały od 40 do 42 st. C. Na Wyspach Jońskich, wschodnich wyspach znajdujących się na Morzu Egejskim i południowej Krecie, słupki rtęci pokażą od 39 do 41 st. C.
Z kolei w środę, 26 lipca, we wschodnich częściach kraju temperatura może wynieść nawet 45 st. C.
Narodowa Służba Meteorologiczna Grecji przewiduje, że w czwartek, 27 lipca, temperatura w całym kraju spadnie do ok. 35-37 st. C.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ciągu ostatnich 12 dni wybuchało przeciętnie 50 nowych pożarów dziennie. Wciąż najgorsza sytuacja jest na Rodos. Z zagrożonych ogniem miejsc ewakuowano 19 tys. osób do bezpieczniejszych lokalizacji na terenie wyspy.
Z kolei od wtorku na Krecie będzie obowiązywać piąty poziom alertu, oznaczający "ekstremalne zagrożenie pożarowe".
Premier Grecji Kyriakos Micotakis powiedział w parlamencie, że przez kilka następnych tygodni kraj musi być w ciągłej gotowości. - Jesteśmy w stanie wojny, odbudujemy to, co straciliśmy - dodał. - Kryzys klimatyczny już tu jest, objawi się wszędzie w basenie Morza Śródziemnego większymi katastrofami - poinformował.
Loty ewakuacyjne
Greckie ministerstwo infrastruktury i transportu poinformowało, że w poniedziałek wykonano 21 lotów ewakuacyjnych z ogarniętej pożarami wyspy Rodos.
"Jesteśmy w kontakcie z lotniskiem, które wraz ze wszystkimi służbami zapewnia wszelką możliwą pomoc w celu natychmiastowej obsługi pasażerów. Na bieżąco monitorujemy rozwój wydarzeń i pomagamy we wszystkich działaniach podejmowanych na wyspie w celu ugaszenia pożaru i usunięcia jego skutków" - podało w komunikacie greckie ministerstwo infrastruktury i transportu.
Podobne kursy planowane są w kolejnych dniach. Z kolei grecki portal Ekathimerini opisuje "ogromną gościnność", z jaką mieszkańcy wyspy pospieszyli na pomoc turystom ewakuowanym z zagrożonych kurortów.
Mieszkańcy Rodos dostarczali potrzebującym wodę, jedzenie i materace, podwozili do bezpiecznych lokalizacji i oferowali nocleg u siebie. "Turyści, którzy stanęli oko w oko z ogniem czują głęboką wdzięczność wobec okolicznej ludności" - podają greckie media.
Przeczytaj także: