Dramat na granicy. Wstrząsające nagranie służb
Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało w sieci nagranie z granicy polsko-białoruskiej. Widać na nim dziecko, które miało prosić o zgodę na atak. Resort przekazał, że jest to dowód na wykorzystywanie migrantów przez białoruskie służby.
Resort obrony narodowej udostępnił na Twitterze nagranie, na którym widać ogrodzenie na granicy polsko-białoruskiej oraz wojskowych i dziecko.
Z komunikatu MON wynika, że dziecko miało prosić białoruskich funkcjonariuszy o zgodę na rzucanie kamieniami w stronę polskich żołnierzy.
"Kolejny dowód na instrumentalne wykorzystywanie migrantów przez białoruskie służby" - zaznaczyło Ministerstwo Obrony Narodowej.
Kryzys na granicy. Raport służb
Straż Graniczna przekazała, że w sobotę odnotowano 208 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W związku z tym zatrzymano jednego Irakijczyka.
"Wydano 31 postanowień o opuszczeniu terytorium Polski. Pozostałym próbom zapobieżono" - dodano w komunikacie.
Służby poinformowały także o incydencie, do którego miało dojść w sobotę na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze. "Grupa ok. 100 bardzo agresywnych cudzoziemców, przywiezionych pod granicę przez służby białoruskie, siłowo próbowała wedrzeć się do Polski" - przekazała Straż Graniczna.
Przeczytaj też:
Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej, Straż Graniczna