Kryzys na granicy. Straż Graniczna o "agresywnej 100-osobowej grupie"
Straż Graniczna przekazała, że w sobotę agresywna grupa cudzoziemców próbowała się przedostać do Polski. Wcześniej migranci mieli zostać przewiezieni pod granicę przez służby białoruskie.
Straż Graniczna poinformowała w mediach społecznościowym o incydencie przy granicy polsko-białoruskiej. Miało do niego dojść w sobotę 20 listopada.
W komunikacie przekazano, że na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze "grupa ok. 100 bardzo agresywnych cudzoziemców, przywiezionych pod granicę przez służby białoruskie, siłowo próbowała wedrzeć się do Polski".
Służbom udało się zapobiec przedostaniu się migrantów na terytorium Polski.
Zobacz też: Rozmowy już w przyszłym tygodniu. "Polska może liczyć na pieniądze"
Kryzys migracyjny. Raport służb
Straż Graniczna przekazała w mediach społecznościowych, że w sobotę służby odnotowały 208 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymany został jeden obywatel Iraku.
"Wydano 31 postanowień o opuszczeniu terytorium Polski. Pozostałym próbom zapobieżono" - dodano w komunikacie.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Rozmowy premiera
Mateusz Morawiecki w niedzielę odbył wizyty w Estonii, na Litwie oraz Łotwie. Spotkania szefa polskiego rządu z premierami tych krajów dotyczyły sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Na konferencji prasowej w Tallinie Morawiecki przekazał, że Polska jest gotowa na kolejne kroki. - Jesteśmy gotowi na zamykanie kolejnych przejść granicznych, zamykanie możliwości tranzytowych i handlowych, po to, żeby wywrzeć gospodarczą presję na reżim Łukaszenki - mówił Morawiecki.
Premier dodał również, że na granicy polsko-białoruskiej mamy do czynienia z "wojną nowego typu". Jak wyjaśnił, jest to wojna hybrydowa, w której jako broń wykorzystuje się migrantów.
- Nie możemy abstrahować od tego, że w sposób zsynchronizowany mamy do czynienia z narastającymi kryzysami - kryzysem politycznym, w którym ludzie są wykorzystywani jako żywe tarcze. Po drugie mamy do czynienia z kryzysem gazowym i energetycznym - zaznaczył Morawiecki.
Przeczytaj też:
Źródło: Straż Graniczna