Trwa ładowanie...

Domagają się działań w kierunku Kremla. Nawet za cenę odwetu

Rosyjscy dyplomaci są podejrzewani o sabotaż w UE. Kilka krajów Unii domaga się jasnego sygnału wobec Kremla, nawet za cenę odwetu.

Kilka krajów Unii domaga się jasnego sygnału wobec KremlaKilka krajów Unii domaga się jasnego sygnału wobec KremlaŹródło: Licencjodawca, fot: Kremlin.ru
d16cd70
d16cd70

Kilka państw UE domaga się znacznego ograniczenia swobody przemieszczania się rosyjskich dyplomatów. Do głównych zadań licznych tak zwanych dyplomatów należą między innymi propaganda oraz przygotowywanie aktów sabotażu – napisano w liście do komisarza do spraw zagranicznych UE Josepa Borrella.

Podpisali go ministrowie spraw zagranicznych Czech, Danii, Estonii, Łotwy, Litwy, Holandii, Polski i Rumunii. Konkretnie chcą oni, aby członkowie rosyjskich placówek dyplomatycznych oraz ich rodziny mogli przebywać tylko w kraju, w którym są zatrudnieni.

"To działanie znacznie ograniczy pole manewru rosyjskich agentów"– napisano w liście, do którego dotarła agencja prasowa DPA w Brukseli. Wspomina się w nim również o "informacjach dotyczących planowanych aktów sabotażu i ataków rosyjskich służb wywiadowczych w krajach UE". Nie podano jednak żadnych dalszych szczegółów dotyczących tych "informacji".

d16cd70

Bez naruszenia prawa

W opinii ośmiu ministrów podpisujących list, ograniczenie swobody przemieszczania się rosyjskich dyplomatów i ich rodzin nie narusza prawa międzynarodowego. Są oni również świadomi, że Rosja może odpowiedzieć na to środkami odwetowymi i UE powinna się na to przygotować. Szacuje się jednak, że potencjalne koszty rosyjskiego odwetu będą niższe niż potencjalne szkody spowodowane przez rosyjskich agentów w Europie.

Polska już pod koniec maja ograniczyła swobodę przemieszczania się rosyjskich dyplomatów w kraju. Mogą oni poruszać się tylko w regionie, w którym znajduje się ich miejsce pracy. Ograniczenia nie dotyczą samego ambasadora, ale obejmują wszystkich innych dyplomatów pracujących w ambasadzie i konsulatach. Polski rząd podejrzewa rosyjskie służby wywiadowcze o odpowiedzialność za cyberataki i kilka poważnych pożarów.

Przeczytaj także:

d16cd70

(DPA/jar)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d16cd70
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d16cd70
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj