Dodatkowe środki bezpieczeństwa w Sejmie. Decyzja Straży Marszałkowskiej i policji

Dodatkowe środki bezpieczeństwa w Sejmie. Decyzja Straży Marszałkowskiej i policji

Dodatkowe środki bezpieczeństwa w Sejmie. Decyzja Straży Marszałkowskiej i policji
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk
18.07.2018 09:22, aktualizacja: 31.03.2022 11:36

- Straż Marszałkowska, w porozumieniu z Policją, zdecydowała o dodatkowych środkach ostrożności i bezpieczeństwa w czasie 67. posiedzenia Sejmu - poinformował dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka. Dodał, że ma to związek z planowanymi manifestacjami.

W czwartek Sejm ma zająć się projektem dot. sądów. Mianowicie chodzi o projekt nowelizacji ustawy Prawo o prokuraturze, który został zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość. Nowe przepisy wprowadzają m.in. zmiany zasady wyboru I prezesa Sądu Najwyższego.

Protest przed Sejmem zapowiedzieli przedstawiciele Obywateli RP, Strajku Kobiet i KOD. Pod hasłem "Sejm jest nasz" będą demonstrować razem z opozycją. Zapowiadają pokojowy protest "tam, gdzie władza tego zabrania". "PiS łapie zadyszkę - inicjatywa należy do nas!" - przekonywali. Zapowiedź protestu spowodowała szybką reakcję władz. Przed siedzibą parlamentu pojawiły się barierki.

Głos w tej sprawie zabrał również dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu. Poinformował, że Straż Marszałkowska, w porozumieniu z Policją, zdecydowała o dodatkowych środkach ostrożności i bezpieczeństwa w czasie 67. posiedzenia Sejmu. Jak zaznaczył Andrzej Grzegrzółka, "ma to bezpośredni związek z planowaną manifestacją oraz zapowiedziami innych działań, mogącymi naruszać przepisy porządkowe".

Jak podaje na Twitterze dziennikarz Tomasz Setta, nie można wejść swobodnie nawet do miejsca, w którym Kancelaria Sejmu wydaje przepustki dla gości i dziennikarzy. Na miejscu jest również reporter WP Michał Wróblewski, który relajconuje manifestację przed parlementem.

Protest na Wiejskiej. "Sejm jest nasz"

Tymczasem przed siedzibą parlamentu rozpoczął się protest przedstawicieli Obywateli RP, Strajku Kobiet i KOD. Manifestujący żądają natychmiastowej nowelizacji ustaw sądowych zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej.

"To ostatni moment na uniknięcie procesu przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, którego spodziewany wyrok będzie oczywisty. Wyrok międzynarodowego Trybunału wykluczy Polskę z rodziny państw praworządnych. PiS odpowiada przyspieszeniem wymiany składu sędziów SN. Trzeba to powstrzymać" - czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (330)
Zobacz także