Dla Lewicy oświadczenie Szejny "kończy sprawę". "Dalej ma rekomendację"
- Na ten moment dla Lewicy sprawa Andrzeja Szejny jest zamknięta - przyznaje w rozmowie z WP szefowa klubu Lewicy. - Oświadczenie jest przyznaniem się do choroby. Mamy nadzieję, że pan minister wytrwa w jej leczeniu - dodaje Anna Maria Żukowska.
Wyjaśnienia Andrzeja Szejny, wiceministra spraw zagranicznych i posła Lewicy - w związku z tekstem WP "Wiceminister Szejna, alkohol i 'ściśle tajne'. Oświadczenie polityka: odzyskałem kontrolę nad zdrowiem" - dla władz partii i klubu jest wystarczające.
Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska w odpowiedzi na pytania WP przyznaje, że na razie nie są planowane żadne inne działania wobec Szejny.
- Oświadczenie na tym etapie kończy sprawę. Jest przyznaniem się do choroby. Mamy nadzieję, że pan minister wytrwa w jej leczeniu - mówi Żukowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szejna do dymisji? "Najważniejsze jest to, żeby wyjaśnić temat"
Problemy z nałogiem Szejny. Co z dostępem do informacji "ściśle tajne"?
- Jeśli chodzi o dostęp do informacji "ściśle tajnych", to jest to pod kontrolą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pokładam wiarę, że ABW wie, co sprawdza, kogo sprawdza i jak sprawdza. Mam nadzieję, że ankieta bezpieczeństwa zostanie zweryfikowana pozytywnie i jest to w gestii ABW. Jeżeli będzie inna decyzja, to ją uszanujemy i spotkamy się z ministrem Radosławem Sikorskim i będziemy o tym rozmawiali - dodaje szefowa klubu Lewicy.
Wiceminister Szejna z rekomendacją Lewicy. "Nie ma zastrzeżeń"
Na pytanie, czy Szejna nadal ma rekomendację Lewicy do zasiadania w rządzie jako wiceszef polskiej dyplomacji, Żukowska odpowiada: "tak". Potwierdza też, że "dla Lewicy na ten moment sprawa jest zamknięta".
- Pan minister zbiera raczej dobre oceny, jeśli chodzi o stronę profesjonalną swojej pracy, a w swoich kompetencjach ma Bliski Wschód. Nie ma zastrzeżeń co do jego pracy merytorycznej - puentuje szefowa klubu Lewicy.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski