Decyzja zapadła. Wysyłają wojsko na Bliski Wschód
W odpowiedzi na rosnące napięcia 900 amerykańskich wojskowych zostało lub jest w trakcie przemieszczania z baz wojskowych w Stanach Zjednoczonych do różnych krajów na Bliskim Wschodzie.
26.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W czwartek rzecznik Pentagonu, gen. Pat Ryder, poinformował, że 900 amerykańskich wojskowych zostało lub jest w trakcie przemieszczania z baz wojskowych w Stanach Zjednoczonych do różnych krajów na Bliskim Wschodzie.
Ta decyzja jest częścią strategii wzmocnienia sił zbrojnych USA w tym regionie, w odpowiedzi na rosnące napięcia i ataki na amerykańskie siły zbrojne ze strony bojówek wspieranych przez Iran.
Podczas czwartkowego briefingu prasowego gen. Ryder wyjaśnił, że wśród przenoszonych żołnierzy znajdują się specjaliści od systemów obrony powietrznej, w tym operatorzy baterii Patriot i THAAD. Te zaawansowane systemy obronne USA planuje rozmieścić w kilku krajach Bliskiego Wschodu, w tym w Arabii Saudyjskiej, Iraku, Syrii i Katarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pentagon informuje o ataku
Rzecznik Pentagonu poinformował również, że w czwartek doszło do kolejnego ataku na amerykańskie siły w Iraku ze strony bojówek wspieranych przez Iran. Według informacji Pentagonu, ostatni atak nie odniósł sukcesu. Jednakże, w ciągu 16 ataków na amerykańskie siły w Iraku i Syrii, 30 osób odniosło obrażenia.
Większość z nich już wróciła do służby, a ich obrażenia polegały głównie na wstrząsach mózgu. Niestety, jeden z cywilnych współpracowników Pentagonu zmarł na zawał serca podczas alarmu w bazie al Asad w Iraku.
Gen. Ryder odmówił zadeklarowania, czy i jak USA odpowiedzą na te ataki. Podkreślił jednak, że jeśli dojdzie do reakcji ze strony USA, to nastąpi ona "w czasie i momencie naszego wyboru".
Zobacz także
Biden ostrzega
W środę prezydent Joe Biden oświadczył, że ostrzegł najwyższego przywódcę politycznego i duchowego Iranu, Alego Chameneia, że Ameryka odpowie na te ataki i dodał, że "ajatollah powinien być na to gotowy".
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego poinformował w czwartek, że USA przekazały to ostrzeżenie Irańczykom "bezpośrednio", nie ujawniając jednak szczegółów tej komunikacji.
Gen. Ryder potwierdził również, że do Izraela został wysłany generał Korpusu Piechoty Morskiej, James Glynn. Wyjaśnił jednak, że misją generała Glynna nie jest dowodzenie izraelskimi działaniami w Strefie Gazy, ale doradzanie izraelskiej armii jako ekspert od walk miejskich. Gen. Glynn, który ma doświadczenie z operacji wyzwalania irackiego Mosulu spod kontroli Państwa Islamskiego, ma doradzać Izraelczykom, jak najlepiej unikać ofiar cywilnych.