Mają dość wojny? Coraz częściej mają mówić o ustępstwach

Ukraina zbliża się do trzeciej zimy z wojną w tle, która, jak ocenia niemiecki tygodnik "Der Spiegel", może okazać się najbardziej wymagająca i kluczowa dla dalszych działań. Po raz pierwszy w Kijowie rozważa się możliwość trudnych kompromisów z Rosją, na co wpływ mają zarówno zmęczenie społeczeństwa, jak i ograniczone zasoby militarne.

KUPIANSK FRONTLINE, UKRAINE - JANUARY 27: Medics evacuate a wounded soldier who tripped on a petal mine as evacuation takes place in darkness in the middle of a damaged forest on January 27, 2024 in Kupiansk Frontline, Ukraine. The Edelweiss Brigade (also spelled Edelveys), a specialized unit within the Ukrainian ground forces, is trying to fend off near-constant Russian attacks on Kupiansk, which is mere kilometers from the frontline. Ukrainian soldiers, mountain assault infantry, hold the front in the winter forest. (Photo by Kostiantyn Liberov/Libkos/Getty Images)Przeciągającym się konfliktem zbrojnym zmęczeni są zarówno żołnierze, jak i społeczeństwo
Źródło zdjęć: © GETTY | Libkos
oprac.  JUL

"Optymizm, który wśród wielu w kraju wywołał ukraiński atak na terytorium Rosji w pobliżu Kurska w sierpniu, wyparował, chociaż Ukraińcy nadal okupują część regionu" – zauważa "Der Spiegel". Wojna, choć wyczerpująca dla obu stron, zdaje się mocniej wpłynąć na obrońców, którzy stają w obliczu malejącej determinacji i zasobów.

"Jednak w tej chwili wygląda na to, że najpierw Ukrainie zabraknie sił, woli i zasobów. Żołnierze są wyczerpani, społeczeństwo staje się zmęczone wojną. Ludność coraz częściej krytykuje prezydenta i jego potężny sztab" - pisze tygodnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin pójdzie na rozmowy? "Rosjanie są zmęczeni"

Zachodnie wsparcie nie wystarczy?

Mimo że zachodni sojusznicy nie zamierzają dopuścić do upadku Ukrainy w najbliższym czasie, według "Der Spiegel" nie widać perspektyw na wystarczające wzmocnienie Kijowa, które pozwoliłoby na skuteczne działania ofensywne. Tygodnik wskazuje m.in. na ostrożną politykę USA, gdzie ustępujący prezydent Joe Biden wciąż nie daje Ukrainie zgody na użycie amerykańskiej broni do ostrzału celów na terenie Rosji.

"Jeśli Donald Trump, który chwalił się, że jest w stanie zakończyć tę wojnę w ciągu '24 godzin', zostanie wybrany 5 listopada, sytuacja Ukrainy może się pogorszyć. Jednak Ukraińcy nie oczekują cudów również od kandydatki Demokratów na prezydenta Kamali Harris" - pisze "Der Spiegel". Wysoki rangą ukraiński urzędnik anonimowo przyznał tygodnikowi: "Niezależnie od tego, czy będzie to Trump, czy Harris, Amerykanie będą powoli, ale pewnie się wycofywać".

Ukraińskie morale i scenariusze kompromisu

Chociaż w Ukrainie wciąż trwają dyskusje o możliwościach kontynuacji walki, społeczna akceptacja dla długotrwałej wojny zaczyna maleć. Po raz pierwszy od początku inwazji Rosji w lutym 2022 roku zaczęto w Kijowie otwarcie omawiać scenariusze, w których Ukraina może zrezygnować z prób odzyskania wszystkich okupowanych terytoriów, co mogłoby oznaczać oddanie nawet 20 proc. swojego aktualnie zajętego terenu.

Jeden z rozmówców tygodnika przyznał, że istnieje potrzeba dokonania rewizji wcześniejszych założeń. - Wierzyliśmy, że zwycięstwo musi oznaczać bezwarunkową kapitulację Rosji Putina - przyznał. Jak podkreślił, ewentualne porozumienie musi także uwzględniać interesy Rosji.

Do niedawna podobne deklaracje były wyłącznie elementem rosyjskiej propagandy. Jednak na początku sierpnia sam Wołodymyr Zełenski przyznał, że "nie wyklucza przeprowadzenia referendum w sprawie przyszłych losów terytoriów ukraińskich w celu zakończenia wojny", ale "wymaga to woli Ukraińców".

Ukraińcy i Rosjanie mają dość wojny

W połowie lipca portal zn.ua opublikował wyniki sondażu, z którego wynika, że ​​nieco mniej niż połowa Ukraińców uważa, że ​​nadszedł czas na rozpoczęcie negocjacji z Rosją.

Podobnie wyniki dało badanie przeprowadzone na początku października wśród Rosjan przez Centrum Lewady. Z badania wynika, że ​​31 proc. respondentów poprze decyzję prezydenta Władimira Putina, jeśli zakończy on wojnę na warunkach Kijowa. Przypomnijmy, Ukraina domaga się całkowitego wycofania wojsk rosyjskich ze wszystkich okupowanych terenów.

Społeczne i militarne podziały

Wojskowy impas daje się zauważyć nie tylko na froncie, ale także w nastrojach społecznych oraz w armii. Kreml przelewa dużo rosyjskiej krwi za każdy kilometr kwadratowy Ukrainy. Według "Der Spiegel" straty po stronie rosyjskiej sięgają 200 tys. żołnierzy, zaś Ukraina straciła około 80 tys. ludzi.

Dodatkowe pęknięcia widać również w samej Ukrainie. Tygodnik podkreśla, że "w Ukrainie są dziesiątki tysięcy zabitych i rannych cywilów, osób zaginionych i więźniów". Co więcej, wiele milionów obywateli zdecydowało się na ucieczkę za granicę. Państwo zdaje się być wyniszczane nie tylko przez wojnę, ale także przez jej następstwa społeczne, jak wysoki wskaźnik rozwodów oraz niski wskaźnik urodzeń. "Kraj się wykrwawia" - stwierdza obrazowo niemiecki tygodnik.

Różne perspektywy młodych i "wojujących patriotów"

Pomimo spadku społecznego entuzjazmu, nie brakuje w Ukrainie sił, które są zdecydowane na kontynuowanie walki bez względu na rozwój sytuacji. Wołodymyr Fessenko, kijowski politolog, określa tę grupę mianem "wojujących patriotów" i szacuje, że stanowią około jedną trzecią społeczeństwa.

"Der Spiegel" zaznacza, że to właśnie takie podziały mogą stać się istotnym wyzwaniem dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, jeśli zdecyduje się dążyć do porozumienia z Kremlem.

Armia również nie jest jednolita w swoich poglądach. Jeden z ukraińskich oficerów, Andrij Nazarenko wyraził pogląd, że w perspektywie średnioterminowej nie wyklucza zawieszenia broni, choć nie wierzy w trwały pokój. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że musimy pozostać w gotowości - odkreślił inżynier, który niemal bez przerwy walczy od lutego zeszłego roku.

Wróg się nie zatrzyma, bez względu na polityczne porozumienia. Może nastąpić przerwa na trzy lub cztery lata, po czym wszystko będzie kontynuowane - stwierdził.

Wybrane dla Ciebie

Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Izrael grozi krajom, które chcą uznać Palestynę
Izrael grozi krajom, które chcą uznać Palestynę
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Ludzie z Zachodu w Rosji. Jak "komedie romantyczne"
Ludzie z Zachodu w Rosji. Jak "komedie romantyczne"
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku