Data końca świata zaszyfrowana w "Ostatniej wieczerzy"
Leonardo Da Vinci przewidział, że koniec świata nastąpi w 4006 roku, konkretnie 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych. Watykańska badaczka, na którą powołuje się brytyjski dziennik "Times" twierdzi, że stosowne informacje artysta miał zakodować w swoim słynnym malowidle "Ostatnia wieczerza".
Sabrina Sforza Galitzia zbadała przestrzeń tak zwanej lunety, czyli elementu sklepienia kolebkowego znajdującego się nad oknem w środkowej części malowidła. Badaczka przekonuje, że w miejscu tym ukryta jest matematyczno-astrologiczna zagadka, którą, jak twierdzi, udało się jej rozszyfrować.
Zdaniem badaczki, przepowiednia mówi, że nasz świat zginie w wyniku wielkiego potopu. Ma on się rozpocząć w pierwszy dzień wiosny, czyli 21 marca 4006 roku i zakończyć 1 listopada w dniu Wszystkich Świętych. Z dokumentów wiadomo z kolei, że Leonardo da Vinci uważał, że dzień ten będzie "nowym początkiem ludzkości".