Dantejskie sceny przy testach na COVID. Aptekarz nie wiedział, w co się pakuje

Rozgniewany pozytywnym wynikiem kopnął w drzwi apteki tak, że aż wyleciały z futryn. Inny wykłócał się, że potwierdzając zakażenie koronawirusem, zepsuli ferie całej rodzinie. Kolejna osoba złośliwie kaszlała na personel, bo zwrócono jej uwagę na brak maseczki. Niektórzy aptekarze nie wiedzieli, na co się piszą, przystępując do programu wykonywania testów na COVID-19 w aptekach.

Piąta fala epidemii rozlewa się po kraju. Minister zdrowia ogłasza, żę  będzie  można przetestować się w aptekachTesty na COVID w aptekach. Farmaceuci są zaskoczeni liczbą utarczek z pacjentami
Źródło zdjęć: © East News | NewsLubuski
Tomasz Molga

- Chcieliśmy wesprzeć system ochrony zdrowia w tak potrzebnym na tym etapie pandemii testowaniu. Nie spodziewałem się, że to narazi nas na takie wybuchy agresji - mówi dr Piotr Merks, przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Farmacji, a także warszawski aptekarz, który wykonuje testy na koronawirusa.

W rozmowie z WP opisuje awantury z pacjentami, którzy reagują agresją na informacje o pozytywnym wyniku testu. - Ojciec przyprowadził na test trzech synów. Gdy na miejscu dowiedział się o pozytywnym wyniku u jednego z nich, zażądał, aby zaznaczyć wynik jako negatywny. Nie spełniono żądania, więc chwycił krzesło i rzucił je w drzwi apteki. Krzyczał, że zepsuliśmy ferie dzieciom - opowiada dr Merks.

Według relacji aptekarza inny pacjent po pozytywnym wyniku testu kopnął w drzwi z taką siłą, że wyleciały one z futryn. Kolejny zaś zablokował drzwi, zapowiadając, że nie wyjdzie, dopóki od razu nie usłyszy wyniku.

- Mieliśmy pacjenta, który złośliwie nakaszlał na personel. To po zwróceniu uwagi, że powinien założyć maseczkę ochronną. Odmówił, twierdząc, że to ograniczałoby jego wolność. Gdy test wyszedł pozytywnie, oświadczył ze złością, że idzie zrobić zakupy. Mówiliśmy, że przy takich objawach powinien absolutnie izolować się w domu. Odparł, że epidemii nie ma - relacjonuje dalej dr Merks.

Pierwsza zasada punktu testowego. Wynik podaje się na odległość

Rozmówca podkreśla przy tym, że liczba konfliktów o testy przekroczyła jego wyobrażenia. Niektóre przypadki Piotr Merks opisał w mediach społecznościowych. Wpis o rzucaniu krzesłem w drzwi skomentowało kilka innych osób prowadzących punkty testowania na COVID-19. Ci bardziej doświadczeni podzielili się własnymi sposobami na to, jak nie dać pacjentom okazji do awantury.

Jak wynika z odpowiedzi, najważniejszą zasadą w punktach testów na COVID-19 jest podawanie wyniku SMS-em albo poprzez wpis na Internetowym Koncie Pacjenta. Lepiej, żeby pacjenci nie czekali na wynik w punkcie, bo to prowokuje do utarczek.

"Wypraszam zaraz po wymazie. Potem wysyłam SMS bezzwrotny z wynikiem osobom bez dostępu do IKP. Bez wyjątku" - poradziła farmaceutka. Inna dodała, że najlepiej jest pobierać wymaz do testów przez okno, co ogranicza kontakty z potencjalnie chorymi.

W grudniu 2021 roku Związek Zawodowy Pracowników Farmacji zaapelował o poparcie akcji "Stop przemocy w aptekach". To po utarczkach aptekarzy z koronasceptykami niestosującymi się do nakazu noszenia maseczek. W listopadzie jeden z takich klientów wyładował emocje na wyposażeniu apteki.

Przypomnijmy, że testy na COVID-19 w aptekach miały uzupełnić lukę w testowaniu podczas piątej fali epidemii. Wbrew zapowiedziom premiera Mateusza Morawieckiego - obiecującego "darmowe testy w każdej aptece" - usługi nie udało się upowszechnić. Na 13 tys. aptek testy oferuje 218 placówek (dane Ministerstwa Zdrowia z poniedziałku).

Zobacz też: Spór w Turowie zakończony. "Totalna kompromitacja"

Wybrane dla Ciebie
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa