Nie żyje poszukiwany Damian. Policja przekazała tragiczne wieści
Tragiczny finał poszukiwań 32-letniego Damiana G. Mężczyzna nagle opuścił miejsce pracy w Katowicach i przepadł. Policja poinformowała, że odnaleziono jego ciało.
32-latek zaginął w poniedziałek, 19 sierpnia. W pewnym momencie wyszedł z budynku, w którym pracował przy ulicy Kolońskiej w Katowicach i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną czy znajomymi. W pracy zostawił wszystkie swoje rzeczy.
Na monitoringu, do którego dotarła policja widać, że zamknął za sobą drzwi, zrobił kilka kroków, a następnie zaczął biec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Służby informowały, że istnieje zagrożenie jego zdrowia i życia, bo 32-latek chorował na cukrzycę.
- W poszukiwaniach prowadzonych przez Komendę Miejską Policji w Katowicach zaangażowani byli śląscy policjanci oraz inne służby mundurowe. Wykorzystano psy tropiące oraz specjalistyczny sprzęt m.in. drony - przekazała w komunikacie Komenda Miejska Policji w Katowicach.
Ciało znalazł pies
Ciało Damian G. odnalazł jeden z psów do detekcji specjalistycznej Górnośląskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.
"Rodzinie składamy najszczersze kondolencje" - przekazała GGPR w komunikacie na Facebooku.
Czytaj też: