Czy po raporcie Millera polecą głowy?

Po naszym raporcie w wojsku powinny polecieć głowy - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z członków komisji ministra Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej.

29.06.2011 | aktual.: 29.06.2011 10:44

Jak nieoficjalnie ustaliła gazeta, raport nie wskazuje winnych (według przepisów nie może), ale tak opisuje błędy, które doprowadziły do katastrofy, że jest jasne, kto za nie odpowiada.

Składający się z 4 części raport nie wskazuje też jednej głównej przyczyny, lecz kilkanaście. Więcej z nich leży po stronie polskiej niż rosyjskiej.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (14)