Czy Michael Jackson został chrześcijaninem?
Doniesienia o tym, że Michael Jackson na trzy tygodnie przed śmiercią został chrześcijaninem, są nieprawdziwe - twierdzi chrześcijański portal charisma.mag. Takie informacje pojawiły się po tym, jak gospelowy duet Mary Mary opublikował w jednym ze społecznościowych portali e-mail od współpracownika pastorów Andrae Crouch i Sandry Crouch, prowadzących kościół Christ Memorial Church of God in Christ w Los Angeles, w którym była wzmianka o "wspólnej modlitwie" i "przyjęciu Chrystusa".
We wpisie, który uczynił tyle zamieszania, można było przeczytać: "Michael poprosił Andrae, by zagrał piosenkę 'It Won't Be Long and We'll Be Leaving Here'. Potem pomodlił się z Sandrą i Andrae i przyjął Chrystusa do serca. Teraz śpiewa w niebiańskim chórze! Nasze serca się radują!"
Sandra Crouch, siostra pastora Andrae Chroucha, która wraz z nim prowadzi kościół Christ Memorial Church of God in Christ w Los Angeles wyjaśnia, że z całej sprawy wyciągnięto zbyt daleko idące wnioski. Owszem, rodzeństwo Crouchów spotkało się z Michaelem, by rozmawiać o nagraniu piosenek wraz z kościelnym chórem.
Andrae i Sandra wyjaśniają, że Michael chciał się dowiedzieć, co dodaje duchowości ich muzyce. Poprosił też, by zagrali mu jedną z jego ulubionych pieśni. Złączyli ręce i śpiewali razem. Crouch stwierdził, że Jackson „z pewnością przeżył spotkanie z Bogiem” podczas tej wizyty, ale nie wiązało się to z przejściem na chrześcijaństwo.
- Michael nie odrzucił Jezusa i modlitwy, gdy się modlili i chętnie się do nich przyłączył. Zwykle nikogo nie dotyka, jednak ich dotknął i trzymał ich za ręce, gdy śpiewali i modlili się. Nie miała jednak miejsca modlitwa zbawienia, choć rozmawiali o Jezusie i Duchu Świętym - pisze administrator strony internetowej kościoła o spotkaniu Michaela Jacksona z rodzeństwem Crouchów.
Michael Jackson był wychowywany jako świadek Jehowy. W 2008 r. przeszedł na islam.