Czerwona nota Interpolu? Ruch prokuratury ws. Romanowskiego
Prokuratura Krajowa uzupełniła na prośbę Interpolu wniosek w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego i przesłała odpowiedź do Sekretariatu Generalnego z siedzibą w Lyonie - ustaliła Wirtualna Polska. Strona polska cały czas oczekuje na decyzję o wdrożeniu poszukiwań byłego wiceministra sprawiedliwości na podstawie czerwonej noty Interpolu.
Przypomnijmy, w lutym Sekretariat Generalny Interpolu doszedł do wniosku, że aby podjąć decyzję w tej sprawie, musi uzyskać dodatkowe informacje. Chodziło o status posła w zakresie korzystania przez niego - bądź nie - z immunitetu, a także o informacje dotyczące opisu czynów w zakresie przestępstwa urzędniczego.
- 17 marca Prokuratura Krajowa przekazała do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie informację stanowiącą odpowiedź na pytania w piśmie skierowanym wcześniej do polskiej prokuratury - mówi WP Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trela wymownie o Romanowskim. "Jego miejsce jest w areszcie, nie Budapeszcie"
- Zgodnie ze statutem Interpolu proste przestępstwo urzędnicze nie podlega jurysdykcji i obszarowi zainteresowania Interpolu. Natomiast jeżeli w ramach tego przestępstwa dochodzi do korupcji, przywłaszczenia mienia, to wówczas jak najbardziej Interpol wdraża poszukiwania. Chodziło więc o precyzyjne wyjaśnienie, czy faktycznie przekroczenie uprawnień wywoływało takie skutki - informuje nas Adamiak.
Sprawa Romanowskiego. Dlaczego nie ma czerwonej noty Interpolu?
Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości i poseł PiS, jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów za pieniądze z tego funduszu.
W grudniu ubiegłego roku wydano za nim list gończy, a sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu i wydał także Europejski Nakaz Aresztowania. Śledczy złożyli też wniosek o ściganie go czerwoną notą Interpolu. Okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.
Nieoficjalnie mówi się, że właśnie jego uzyskanie stoi na przeszkodzie w wystawieniu czerwonej noty przez Interpol.
Zapytaliśmy Sekretariat Generalny Interpolu w Lyonie o ewentualną decyzję w sprawie posła PiS. Ale międzynarodowa organizacja policji odesłała nas do polskich organów ścigania.
- Kiedy policja w którymkolwiek z 196 krajów członkowskich Interpolu udostępnia informacje Sekretariatowi Generalnemu w Lyonie w związku z dochodzeniami i osobami, w tym wnioskami czerwonej noty, informacje te pozostają własnością tego kraju członkowskiego - przekazuje nam biuro prasowe Sekretariatu Generalnego Interpolu.
Romanowskiemu grożą kolejne zarzuty
Romanowski usłyszał do tej pory 11 zarzutów w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Na początku lutego śledczy ujawnili, że chcą postawić posłowi PiS kolejne. Chodzi o osiem czynów, dwa z nich to są związane z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków przez Romanowskiego jako pełnomocnika ds. Funduszu Sprawiedliwości, a także podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski