Pilne spotkanie Tuska z Czarzastym. Znamy szczegóły

Premier Donald Tusk spotka się z liderem Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym w sprawie ministra nauki Dariusza Wieczorka w poniedziałek o godz. 18.00 - ustaliła Wirtualna Polska. Po tym - jak słyszymy - spodziewana jest dymisja ministra.

Donald Tusk i Włodzimierz Czarzasty w Sejmie
Donald Tusk i Włodzimierz Czarzasty w Sejmie
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Michał Wróblewski

16.12.2024 | aktual.: 16.12.2024 11:37

- Marszałek Czarzasty wyszedł ze szpitala, spotkanie z premierem planowane jest na godz. 18.00 - mówi Wirtualnej Polsce przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska. 

Na pytanie, jak zagłosuje klub, gdy pod głosowanie zostanie poddany wniosek o wotum nieufności wobec ministra Wieczorka zapowiadany przez PiS, polityczka wymownie odpowiada: - Być może nie będzie potrzeby głosowania nad tym wnioskiem

Jak słyszymy, po dzisiejszym spotkaniu Tuska z Czarzastym minister Wieczorek zostanie odwołany z funkcji. Tak wynika z nieoficjalnych rozmów z politykami koalicji i tak też interpretowany jest przez nich wpis premiera w sieci.

To efekt publikacji medialnych na temat ministra z Lewicy. O jego kontrowersyjnej działalności wielokrotnie pisała w ostatnim czasie Wirtualna Polska. W poniedziałek dziennikarze WP Paweł Figurski i Patryk Słowik ujawnili, że Wieczorek nie wpisał do oświadczenia majątkowego dwuhektarowej działki oraz garażu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spraw ciążących na ministrze jest więcej, głośno zwłaszcza o ujawnieniu danych sygnalistki (przypominamy o nich w dalszej części tekstu). Mimo to są politycy Lewicy, którzy bronią go publicznie. Zaliczają się do nich Robert Biedroń czy Tomasz Trela.

- Znam Darka Wieczorka od kilkunastu lat. Nie uważam, żeby był obciążeniem. Namawiam go do tego, żeby bardzo skrupulatnie wyjaśnił te wszystkie historie związane z jego resortem. W moim przekonaniu jest tam dużo niedomówień - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł Trela. Jak zapewnił, "będzie trzymał stronę swojego kolegi". 

Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, jedna z liderek Nowej Lewicy, ma inne zdanie. Na portalu X napisała, że Wieczorek jest "nie do obrony". Tak też ma uważać premier.

Kancelaria Premiera analizowała teksty WP

Jak pisaliśmy kilka dni temu w WP, powołując się na informacje od polityków Koalicji Obywatelskiej, Kancelaria Premiera ma "bardzo dokładnie" analizować wszystkie informacje medialne dotyczące Dariusza Wieczorka

Jeden z rozmówców stwierdził, że Tusk wkrótce ma podjąć decyzję o ewentualnym odwołaniu polityka Nowej Lewicy z funkcji ministra nauki i szkolnictwa wyższego. - Spodziewamy się dymisji - przyznawali nieoficjalnie nawet niektórzy posłowie formacji Włodzimierza Czarzastego. 

Jak informowała WP, lider Nowej Lewicy i wicemarszałek Sejmu od dwóch tygodni przebywał w szpitalu i nie rozmawiał jeszcze z Tuskiem na temat działalności ministra.

Niemniej premier ma zdawać sobie sprawę z powagi wszystkich zarzutów względem szefa resortu nauki i szkolnictwa wyższego, o których od kilku tygodni donoszą media. - Dariusz Wieczorek musi bardzo precyzyjnie wyjaśnić wszystkie te kwestie - mówił Wirtualnej Polsce poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak.

Przyznał, że działalność Wieczorka wzbudza krytyczne opinie w koalicji. I wymaga reakcji. - Słyszałem, że ministrowie z Lewicy również krytykują to, co zrobił pan minister Wieczorek. Otoczenie premiera bardzo dokładnie te kwestie oceni i myślę, że niebawem będziemy wiedzieć na ten temat więcej - mówił nam poseł Witczak.

Jak długo zatem minister Wieczorek utrzyma się na stanowisku? - To jest pytanie do premiera. Jestem przekonany, że współpracownicy Donalda Tuska bardzo dokładnie analizują te sytuacje - powiedział polityk KO.

Nasi rozmówcy zapowiedzieli spotkanie premiera z ministrem nauki i szefem Nowej Lewicy. - Jeśli nie doszło jeszcze do spotkania, to ta sprawa niewątpliwie jest analizowana. Dymisja ministra to bardzo poważna sprawa, a ta sprawa nie przynosi chluby ministrowi Wieczorkowi. Nikt nie może tego lekceważyć - przyznał Witczak.

Z naszych rozmów z politykami koalicji wynikało, że dymisja Wieczorka jest spodziewana. Niektórzy spekulowali, że minister może sam złożyć rezygnację. 

Afery Dariusza Wieczorka

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła, że minister "zdemaskował" 71-letnią sygnalistkę zgłaszającą nieprawidłowości na Uniwersytecie Szczecińskim (którego rektorem jest znajomy Wieczorka), skazując ją na ostracyzm ze strony władz uczelni. Kobietę - która pracuje na USz od kilkudziesięciu lat - nazywano "donosicielką", mimo że niczego złego nie zrobiła - przeciwnie. 

Po ujawnieniu przez nas tego skandalu od działań Wieczorka odcinali się nawet politycy Nowej Lewicy. Fundacja "Sieć Obywatelska. Watchdog" złożyła w tej sprawie do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dariusza Wieczorka. 

To jednak nie pierwsza sprawa rzucająca cień na działalność krytykowanego powszechnie ministra nauki. WP opisywała niedawno, że żona Wieczorka awansowała na Uniwersytecie Szczecińskim na dyrektora niedługo po tym, jak rektor obniżył próg awansu na to stanowisko.

Wcześniej minister dał się poznać m.in. z tego, że miał wpływ na odwołanie szanowanego i znanego na całym świecie prezesa IDEAS NCBiR prof. Piotra Sankowskiego, specjalisty od sztucznej inteligencji, co spotkało się ze zdecydowaną reakcję całego świata nauki. 

Wieczorek jeszcze wcześniej zasłynął m.in. z grożenia konsekwencjami zawodowymi rektorowi jednej z publicznych uczelni (co zostało ujawnione na nagraniach), a także z tego, jak miał rozmawiać z Andrzejem Dybczyńskim, byłym prezesem Sieci Badawczej Łukasiewicz. "Zniszczę pana wizerunek w mediach tak, że nigdzie pan już nie znajdzie pracy" - miał powiedzieć minister, oczekując, że Dybczyński zrezygnuje odprawy. Kulisy tej sprawy również opisała Wirtualna Polska.

"Newsweek" z kolei informował, że za doradczynię minister Wieczorek wziął sobie dr hab. Iwonę Przychocką, która nie zdołała w Polsce uzyskać habilitacji. Postanowiła więc zrobić to w Bułgarii. Przychocka - jak pisał tygodnik - w ministerstwie miała za zadanie formułować opinie w sprawie jakości kształcenia na studiach.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Dariusz Wieczorekdonald tusklewica
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (133)