Nowy ruch Czarnka. "Rząd nie kontroluje przekazu"
Prezydent Andrzej Duda ponownie zawetował "lex Czarnek 2.0", ale minister edukacji nie daje za wygraną. W rozmowie z RMF FM nazwał to "absurdem" i zapowiedział, że projekt pojawi się w Sejmie po raz trzeci i to bez poprawek. - Sypią się układanki wewnątrz. Taka wypowiedź Czarnka jest dowodem na frustrację i nie buduje pozytywnych relacji między Pałacem Prezydenckim a obozem rządzącym - powiedział prof. Jarosław Flis w programie "Newsroom" WP w rozmowie z Agnieszką Kopacz-Domańską. - Czarnek chyba nie dostrzegł, że prezydent jednak nie jest z opozycji i postawienie go do pionu przez ministra nie jest dobrym pomysłem. To dowód, że obóz rządzący nie jest w stanie kontrolować swojego przekazu do prezydenta. Nie wiem, jak minister Czarnek sobie to wyobraża, że prezydent Duda pokornie spuści głowę i przyzna mu rację? To jest śmieszne. Czy pomysł, żeby drażnić prezydenta jest dobry? Wydaje się, że to przejaw tego, że partia rządząca traci kontakt z rzeczywistością - dodał ekspert.