Kłopoty Czarnka. Oni też chcą jego dymisji

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie mają zająć się wotum nieufności dla ministra edukacji Przemysława Czarnka. Tymczasem politycy z ugrupowania Polska 2050 zachęcają do podpisania się pod petycją "Czarnek OUT". "Pokażmy jak wielu z nas chce normalnej, szanującej każdego człowieka edukacji publicznej i szefa resortu szkolnictwa, który dba o wszystkich, a nie tylko o wybranych!" - przekonują.

"Czarnek OUT". Jest petycja o odwołanie ministra
"Czarnek OUT". Jest petycja o odwołanie ministra
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Violetta Baran

"Polska oświata od wielu lat nie ma szczęścia do ministrów edukacji. Nie inaczej jest z Przemysławem Czarnkiem, który za swoją pracę zbiera wyjątkowo niskie noty: blisko 70 proc. Polek i Polaków źle ocenia jego pracę i domaga się dymisji" - czytamy w petycji zamieszczonej w serwisie petycjeonline.com.

Zdaniem jej autorów "wyjątkowy sprzeciw budzą decyzje ministra przyznające środki z jego funduszu wyłącznie organizacjom zbliżonym do partii rządzącej". "Dlatego Koło Parlamentarne Polska 2050 razem z innymi partiami demokratycznej opozycji przygotowało wniosek o wotum nieufności wobec ministra. Ty również możesz się pod nim podpisać!" - zachęcają.

Petycja młodych z Polska 2050

Inicjatorem powstania tej petycji jest poseł Tomasz Zimoch oraz Pokolenie 2050, młodzi ludzie działający w ramach stowarzyszenia Polska 2050. Jak czytamy w poście na profilu ugrupowania Szymona Hołowni, "ma ona przypomnieć posłom jak silny jest obywatelski opór wobec deformy Czarnka".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

"Naszym celem jest uzyskanie podpisów z każdej możliwej strony sceny społecznej i politycznej. Chcemy wyjść do dorosłych i przekonać ich jak bardzo szkodzi nam szkoła tworzona przez Przemysława Czarnka. Dobrze wiemy, że krytyczną ocenę poczynań ministra mają także jego koleżanki i koledzy ze Zjednoczonej Prawicy. Pokażmy jak wiele z nas chce normalnej, szanującej każdego człowieka edukacji publicznej i szefa resortu szkolnictwa, który dba o wszystkich, a nie tylko o wybranych!" - przekonują członkowie Pokolenia 2050, którzy zbierają podpisy pod petycją na ulicach polskich miast i miasteczek.

7 lutego w Sejmie posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk złożyła na ręce marszałek Elżbiety Witek wniosek o wyrażeniu wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Pod wnioskiem podpisali się posłowie KP-PSL, Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się 7 marca, a zakończy 9 marca.

"Jako szef resortu edukacji swoimi działaniami i słowami ma wpływ nie tylko na wiedzę i umiejętności uczniów i studentów, ale także kształtuje ich postawy, charaktery oraz stosunek do państwa. Każdy, kto nie mieści się w ideologicznych ramach ministra Czarnka spotyka się z dehumanizacją i atakami. I nie ma znaczenia, czy są to polityczni oponenci, nauczyciele i nauczycielki walczące o godność zawodu, czy dzieci i młodzież ośmielające się otwarcie pokazywać swoją różnorodność i chęć czynnego udziału w życiu społecznym i politycznym" - napisali posłowie w uzasadnieniu wniosku.

Afera z "willą plus"

Przypomnijmy, że wniosek ten ma związek z aferą "willa plus". Dziennikarze tvn24.pl opisali, jak pieniądze z funduszu ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka trafiały do organizacji polityków PiS. Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib.

Portal stacji wyjaśnił, że chodzi o 42 organizacje i domy m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, ale również lokal w zabytkowej kamienicy czy działka z dwoma stawami, lasem i "domkiem pszczelarza" w okolicach Elbląga.

Jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, na zakupy ruszyła także Fundacja Pod Damaszkiem, która dostała od ministra edukacji milion złotych na zakup lokalu w Lublinie, chociaż w jej wniosku o dofinansowanie eksperci wykryli nieprawidłowości.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
przemysław czarnekpetycjaPolska 2050
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (441)