Czarnek wściekły. "Nie pański interes, co ja robię z żoną"

Przemysławowi Czarnkowi wypomniano w RMF FM słowa, które skierował do burmistrza Ustrzyk Dolnych. Tym razem na antenie padło pytanie o żonę samego ministra. Doszło do spięcia z prowadzącym rozmowę Robertem Mazurkiem. - Nie pański interes w RMF-ie, co ja robię ze swoją żoną w swoim domu - zagrzmiał polityk.

Spięcie Czarnka z Mazurkiem na antenie RMF FM
Spięcie Czarnka z Mazurkiem na antenie RMF FM
Źródło zdjęć: © Twitter | RMF
Sylwia Bagińska

02.09.2022 | aktual.: 02.09.2022 10:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W piątek w RMF FM gościł Przemysław Czarnek. Wywiad nie poszedł jednak po jego myśli, bo doszło do wymiany zdań z prowadzącym "Poranną rozmowę" Robertem Mazurkiem. Ministrowi edukacji nie spodobały się pytania o żonę.

Dziennikarz wyjaśnił jednak, dlaczego je zadał. Przypomniał słowa Czarnka wypowiedziane przed dwoma tygodniami do lokalnego polityka - burmistrza Ustrzyk Dolnych.

Burmistrz zakazał podręcznika do HiT-u. Czarnek odpowiedział

Przypomnijmy, że burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz zakazał korzystania z podręcznika Wojciecha Roszkowskiego do Historii i Teraźniejszości w lokalnym liceum.

Ta decyzja nie spodobała się ministrowi edukacji i nauki. - Pan burmistrz może zakazać czytania tej książki swojej żonie, jeśli ją ma. Nie ma uprawnień do tego, by zakazywać czegokolwiek na płaszczyźnie edukacji, jest organem prowadzącym, a nie organem nadzoru pedagogicznego - powiedział publicznie Czarnek. To właśnie do tej wypowiedzi nawiązał w piątek dziennikarz RMF FM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Dramatyczna sytuacja w szkołach. Zagraniczne media o Polsce

Czarnek pytany o żonę. Minister się oburzył

Mazurek zapytał Czarnka, czy ten zakazuje czytania swojej żonie niektórych książek. - W życiu - odpowiedział minister edukacji. - Jako przenośnia powiedziałem, że być może zakazać swojej żonie, natomiast na pewno nie w szkole - kontynuował.

Dziennikarz RMF FM wypytywał m.in. o to, czy żona ministra ma doktorat. Czarnek odparł, że ma i zapytał, czy dziennikarz może zostawić jego żonę w spokoju.

Na to pytanie Mazurek odpowiedział, że "pan się zainteresował żoną burmistrza Romowicza". - Ale ja rozmawiałem z panem burmistrzem, już sobie wyjaśniliśmy. Dlaczego się pan zajmuje moją żoną na antenie RMF-u? Panie redaktorze, no trochę nieładnie. (...) Nie życzę sobie, żebyśmy rozmawiali o mojej żonie publicznie na antenie RMF-u, dobrze? Bardzo dziękuję. To jest moja prywatna sprawa, moja żona nie wchodzi nigdy w politykę i nie życzy sobie, żeby pan o niej rozmawiał na antenie - odparł szef resortu szkolnictwa.

Czarnek zagroził przerwaniem wywiadu

- Jeśli pan nie skończy rozmawiać o mojej żonie na antenie RMF-u, to ja skończę rozmowę - zagroził Czarnek. Mazurek dodał, że to minister rozpoczął rozmowę o cudzych żonach, a nie on.

- Nie z panem i nie na antenie RMF-u - odparł polityk PiS. Wtedy dziennikarz RMF przypomniał, że minister publicznie powiedział do burmistrza, że zakazać może swojej żonie czytania podręcznika do HiT-u. Jak dodał Mazurek, dlatego zapytał swojego gościa o to, czy zakazuje czytać książek swojej żonie.

- Nie pański interes w RMF-ie, co ja robię ze swoją żoną w swoim domu. Mocniej nie powiem, bo prosiłem pana, żebyśmy się nie zajmowali moją żoną - odpowiedział Czarnek.

Źródło: RMF FM

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (1308)