Cyklon "Nargis" zabił 15 tysięcy osób, 30 tys. zaginione
Niszczący cyklon "Nargis", który
przeszedł nad południową częścią Birmy w sobotę, spowodował śmierć
15 tys. osób w całym kraju, w tym ok. 10 tys. osób tylko w jednym
mieście Bogalaj, 30 tysięcy osób uznano za zaginione - poinformowali we wtorek rano w telewizji
przedstawiciele rządu.
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-przejsciu-cyklonu-w-birmie-6038693074121857g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-przejsciu-cyklonu-w-birmie-6038693074121857g )
Zniszczenia po przejściu cyklonu w Birmie
Natomiast aż 30 tysięcy osób uznano za zaginione - powiedział we wtorek szef MSZ Tajlandii Noppadon Pattama po spotkaniu z ambasadorem Birmy w Bangkoku.
Ambasador Ye Win odmówił rozmowy z dziennikarzami, pozostawiając ministrowi Noppadonowi przekazanie informacji o skutkach cyklonu.
Minister spraw zagranicznych Birmy Nyan Win powiedział w państwowej telewizji, że rząd nadal szacuje straty i ocenia zniszczenia w oddalonych od centrów cywilizacyjnych wioskach i miejscowościach w delcie rzeki Irawadi. Region ten został najbardziej spustoszony.
Na obszarze delty leży całkowicie zniszczone miasto Bogaloj, a także największe miasto południowo-wschodniej Azji, dawna stolica Birmy, 5-milionowu Rangun, który również bardzo ucierpiał.
Sobotni cyklon zebrał najtragiczniejsze w Azji południowo-wschodniej żniwo od 1991 roku, kiedy to podobne zjawiska pogodowe spowodowały śmierć aż 141 tys. osób w Bangladeszu.
W regionie Irawadi liczba zabitych przekracza 10 tys. Około 3 tys.osób zaginęło bez wieści. W Bogalaj liczba zabitych sięga 10 tys. - powiedział Nyan Win w wystąpieniu telewizyjnym.
Minister oznajmił, że wojskowy rząd birmański powitał z zadowoleniem zapowiedzi pomocy z zewnątrz i zapalił zielone światło dla rządów i organizacji pomocowych, które chcą wesprzeć akcję ratowniczą. Jest to deklaracja bezprecedensowa, ponieważ rządząca od 46 lat Birmą junta separowała dotąd kraj od świata zewnętrznego i utrudniała kontakty międzynarodowe obywatelom.