Śmieciowy problem polityków. "Rząd zgotował katastrofę"
Po ostatnich głośnych pożarach składowisk odpadów pojawiają się pytania o bezpieczeństwo Polski i Polaków w tym zakresie. I właśnie o to zapytaliśmy komitety wyborcze, które zaproponowały swoje rozwiązania. Jedynie Prawo i Sprawiedliwość nie odpowiedziało na zadane pytanie.
Wszystkie komitety wyborcze, które zarejestrowały swoje listy we wszystkich 41 okręgach wyborczych, otrzymały od nas serię pytań dotyczących kluczowych kwestii. Na pytania odpowiedziały: KW Bezpartyjni Samorządowcy, KW Trzecia Droga, KW Nowa Lewica, KW Konfederacja Wolność i Niepodległość, KW Koalicja Obywatelska. Nie odpowiedział KW Prawo i Sprawiedliwość.
Zapytaliśmy komitety, w jaki sposób planują rozwiązać problem nielegalnych składowisk śmieci w Polsce (zarówno składowisk śmieci niebezpiecznych i komunalnych).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarz WP jeździł śmieciarką. Poznał zarobki pracowników MPO
KW Bezpartyjni Samorządowcy: zakaz wwożenia śmieci z zagranicy
KW Bezpartyjni Samorządowcy odpowiedział, że ich propozycje to budowa ekologicznych spalarni oraz zakaz wwożenia śmieci z zagranicy. Dodano, że istotne są rozwiązania systemowe. - Rozwiązaniem problemu składowisk toksycznych odpadów jest podejmowanie skoordynowanych działań na poziomie międzynarodowym, krajowym i lokalnym - wyliczono.
Jak należałoby to zrobić? Według komitetu poprzez promowanie recyklingu, ograniczanie ilości generowanych odpadów, bezpieczne usuwanie toksycznych substancji oraz rozwijanie technologii umożliwiających oczyszczanie i neutralizację tych odpadów. Dodano, że aktualnie istnieje wiele technologii umożliwiających oczyszczanie i neutralizację odpadów toksycznych.
KW Trzecia Droga: neutralność klimatyczna Polski przed 2050 r.
KW Trzecia Droga odpowiedział, że "rząd zgotował tę katastrofę na własne życzenie". - Koszt usunięcia nielegalnego wysypiska to według Najwyższej Izby Kontroli 100 mln zł. Samorządów na to po prostu nie stać - napisano w odpowiedzi.
Przypomniano, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od 18 grudnia 2020 r. nie ogłaszał naborów wniosków o dofinansowanie usuwania porzuconych odpadów. - Od 2,5 roku byli zbyt zajęci szczuciem, hejtem i politykierstwem, zamiast zająć się naszym bezpieczeństwem. Jesteśmy pierwszym i jedynym ugrupowaniem na scenie politycznej deklarującym neutralność klimatyczną Polski przed 2050 r. i mającym na to program - podkreślono.
- To kwestia naszego bezpieczeństwa i dobrobytu. Dziś rząd przepala pieniądze, które otrzymuje z handlu emisjami z Unii na fundusze, fundacyjki i łatanie dziur budżetowych (22 mld zł w 2022). Przez to nie ma pieniędzy na zapobieganie takim katastrofom jak ta w Zielonej Górze - napisano w odpowiedzi.
KW Trzecia Droga zagwarantowało w odpowiedzi, że "każda złotówka, która spłynie do Polski z Unii z tego systemu" przeznaczona zostanie na cele klimatyczne i środowiskowe, w tym likwidację nielegalnych wysypisk i rozbicie "mafii śmieciowej".
- Zastąpimy ten marnotrawny rząd i zbudujemy Polskę gospodarną. Rozbijemy mafie śmieciowe: stworzymy system nadzoru nad prawidłowością usunięcia nielegalnie deponowanych odpadów niebezpiecznych przez ich posiadacza, a odpowiedzialnych osądzimy i ukarzemy - podkreślono w odpowiedzi.
KW Nowa Lewica: zespół ds. zwalczania mafii śmieciowej
KW Nowa Lewica odpowiedział, że środki finansowe na ten cel są zapisane w KPO. - Nie pokryją one jednak potrzeb nawet w skali jednego województwa. Państwo nie może zostawić samorządów samych z problemem - dodano.
Jak podkreślono, należy stworzyć narodowy program oczyszczania kraju, z którego będą przeznaczane środki na rzecz likwidacji nielegalnych składowisk śmieci. Zwrócono także uwagę na odpowiedzialność "prawną i finansową".
- Prokuratura musi prowadzić śledztwa zmierzające do ukarania winnych tworzenia nielegalnych składowisk oraz obciążenia ich kosztem utylizacji. W Prokuraturze Krajowej w tym celu powinien powstać specjalnych zespół ds. zwalczania mafii śmieciowej - zaproponowano.
KW Prawo i Sprawiedliwość: nie odpowiedział
KW Prawo i Sprawiedliwość, jako jedyny z pytanych przez nas komitetów, nie odpowiedział na przesłane przez nas pytania.
KW Konfederacja Wolność i Niepodległość: kary należy zaostrzyć
KW Konfederacja Wolność i Niepodległość napisał w odpowiedzi, że problem nielegalnych składowisk śmieci wynika między innymi ze zbyt niskich kar i braku skuteczności w ich egzekwowaniu. Podkreślono, że kary należy zaostrzyć, a służby mundurowe, samorządy i sądy rozliczać z szybkiego reagowania na sprawy nielegalnych składowisk.
KW Koalicja Obywatelska: likwidacja tzw. czasowego magazynowania
KW Koalicja Obywatelska odpowiedział, że - aby zapobiec powstawaniu dalszych nielegalnych wysypisk - należy uszczelnić system gospodarowania odpadami. Ponadto, jak zwrócono uwagę w odpowiedzi, należy zmienić obecne przepisy, które są "furtką do licznych patologii i przede wszystkim skutecznie je egzekwować".
- Konieczna jest likwidacja instytucji tzw. czasowego magazynowania, bez specjalnych wymogów i sprzyjająca porzucaniu odpadów przez podstawione podmioty. Faktyczne magazynowanie byłoby możliwe jedynie jako niezbędna część technologii, przy produkcji, koniecznym przeładunku albo przetwarzaniu lub unieszkodliwianiu odpadów, i tylko w czasie i na warunkach przewidzianych dla tych instalacji - pojawiło się w odpowiedzi komitetu.
Zaproponowano także likwidację możliwości stosowania procesu odzysku "poza instalacją", czyli zasypywania wyrobisk odpadami. - Ważnym aspektem jest zbudowanie prawdziwej, elektronicznej bazy danych odpadowych, pozwalającej na kontrolę obiegu odpadów od ich wytworzenia, transportu, przetwarzania, odzysku, aż po unieszkodliwienie. Konieczne jest też uruchomienie śledzenia przemieszczania odpadów, nie tylko przez granice, ale i wewnątrz kraju - dodano.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski