Czarnek triumfuje. To jednak nie koniec
Sejm odrzucił sprzeciw Senatu ws. "lex Czarnek". Teraz kontrowersyjna ustawa trafi do prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda? - Weta w sprawie nowelizacji ustawy Prawo oświatowe nie będzie - twierdzi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Obecna nowelizacja ustawy Prawo oświatowe jest drugą próbą przeforsowania nowych uregulowań przez obóz PiS. W marcu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę uchwaloną przez sejmową większość rządzącego obozu na początku roku, choć była krytykowana przez środowiska nauczycielskie i organizacje rodziców.
"Wykonaliśmy to, co z prezydentem zaplanowaliśmy"
- Głównym motywem weta było tworzenie jedności wokół ważniejszych w tamtym momencie spraw, ponieważ to był początek wojny na Ukrainie - stwierdził teraz minister Przemysław Czarnek, choć prezydent poinformował wówczas, że miał do ustawy zastrzeżenia i spełnił apele środowisk opozycyjnych.
Szef MEiN dodał, że nad nową treścią ustawy pracowali posłowie z sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, ale także ministrowie z Kancelarii Prezydenta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jestem pewien, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy wykonaliśmy dokładnie to, co z panem prezydentem zaplanowaliśmy. To daje mi podstawę, żeby mieć nadzieję, że absolutnie w tym wypadku weta prezydenckiego nie będzie - oświadczył minister.
Czytaj też: "TVP przejmuje piloty", czyli media rządowe i długo nic. Rząd programuje Polakom listę kanałów telewizyjnych
By odrzucić sprzeciw Senatu, potrzebna była większość bezwzględna 223 posłów. Za odrzuceniem uchwały Senatu w czwartek głosowało 224 posłów, 218 było przeciw. PiS odrzucił senackie weto, m.in dlatego, że na sali zabrakło kilku posłów opozycji. Donald Tusk zapowiedział kary za te nieobecności.
"Dobrej edukacji nie da się zadekretować". Co "lex Czarnek 2.0" oznacza dla szkół?
- Jest to przykład regulacji, która będzie miała bardzo niekorzystny efekt dla polskiej szkoły. Przedkładamy opinię kuratora, która jest wiążąca w tym wypadku, nad wolę rodziców, a to prawo rodziców mieliśmy przecież chronić - tak o ustawie, w sprawie której teraz zdecyduje prezydent, mówił WP r Jędrzej Witkowski, prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej.
- Powinniśmy budować kompetencje nauczycieli i dyrektorów, a nie scentralizowany system. Stwarzać im jak najlepsze warunki pracy. Bo dobrej jakości edukacji nie da się zadekretować - apelował.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Źródła TVN24, WP, PAP
