"Clic" - zwłoka w produkcji
Wbrew zapowiedziom "clic" - mały, polski samochód, zaprojektowany dla średniozamożnych klientów, nie będzie produkowany w Nysie.
Pomysłodawca - szef warszawskiego konsorcjum Wacław Stewnert - ogłosił przerwę produkcyjną w dzierżawionej hali Nysa Motor i chce wytwarzać auto w innym rejonie kraju. Ogłaszając tę decyzję nie podał żadnych szczegółów. Mówi jedynie o nieprzychylności władz wobec polskich inicjatyw i popieraniu przez nie zagranicznego przemysłu motoryzacyjnego.
"Trudności mnie nie zraziły" - dodaje Stewnert. Samochód ma już homologację, interesują się nim Włosi i Francuzi, a przede wszystkim na polskim rynku jest ogromne zapotrzebowanie na proste i tanie auto. Clic ma wyjechać z hali produkcyjnej jeszcze w tym roku. Nie wiadomo, ile będzie kosztował, wstępnie producent określał cenę na nieco ponad 10 tys. zł.
