ŚwiatCimoszewicz: nie dołożymy więcej, niż weźmiemy

Cimoszewicz: nie dołożymy więcej, niż weźmiemy

Włodzimierz Cimoszewicz (AFP)
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz powiedział we wtorek w radiowych Sygnałach Dnia, że w negocjacjach z Unią Europejską Polska nie zgodzi się na warunki, w których płacilibyśmy więcej, niż uzyskiwalibyśmy z unijnej kasy.

23.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że taka integracja nie miałaby sensu. Zaznaczył, że Polska - jako państwo na niższym poziomie rozwoju gospodarczego - musi korzystać na przyłączeniu się do Unii Europejskiej w stopniu większym, niż pozostając poza nią.

Minister dodał, że wkład Polski do unijnego budżetu będzie przedmiotem trudnych negocjacji. Rozbieżności między stanowiskiem Unii a Polski w kwestii finansowej polegają na tym, że strona polska chce, by stopniowo wchodzić do budżetu Unii Europejskiej, kraje 15-tki chciałyby zaś, aby Polska od samego początku płaciła wszystko to, co się od nas należy.

Minister przypomniał, że we wtorek wieczorem spotka się w Paryżu z ministrami spraw zagranicznych Francji i Niemiec, aby prowadzić rozmowy o finansowych aspektach rozszerzenia Wspólnoty.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że we wstępnych ustaleniach z Unią jest wiele bardzo obiecujących propozycji - np. w sprawie rozwoju małej, lokalnej przedsiębiorczości. Dodał, że w tej chwili bardzo ważne jest jak najszybsze zamykanie kolejnych rozdziałów negocjacyjnych - na możliwie dobrych warunkach.(miz)

dotacjenegocjacjebudżet
Zobacz także
Komentarze (0)