"Dwa, trzy tygodnie". Brytyjski wywiad zdradza, co zrobią wojska Putina
Rosja przegrupowuje swoje wojska, zmieniając taktykę działań wojennych w Ukrainie i planując przejęcie wschodnich ziem. Do kluczowych walk w regionie Doniecka i Ługańska ma dojść w ciągu dwóch, trzech tygodni - twierdzi brytyjskie ministerstwo obrony.
Z najnowszego komunikatu brytyjskiego ministerstwa obrony wynika, że walki we wschodniej części Ukrainy mają nasilić się w ciągu dwóch, trzech tygodni. To właśnie rejony Donbasu są obecnie głównym celem Rosji po tym, jak wycofała ona swoje wojska spod Kijowa.
Obecnie ciągle trwa przegrupowanie po stronie agresora, który przerzuca na wschód część żołnierzy z Białorusi.
Wojna w Ukrainie. Zdobycie Donbasu celem Rosjan
"Walki we wschodniej Ukrainie nasilą się w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, ponieważ Rosja kontynuuje przenoszenie tam swoich działań" - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
"Rosyjskie ataki nadal koncentrują się na pozycjach ukraińskich w okolicach Doniecka i Ługańska, z dalszymi walkami wokół Chersonia i Mikołajowa oraz ponownym natarciem w kierunku Kramatorska. Siły rosyjskie w dalszym ciągu wycofują się z Białorusi w celu przegrupowania i wsparcia operacji we wschodniej Ukrainie" - dodali Brytyjczycy w swoim codziennym raporcie, bazując na informacjach wywiadu.
Pierwotny plan Putina się nie udał
Zmiana taktyki Rosji podyktowana jest tym, że nie udał się pierwotnie nakreślony plan, polegający na szybkim zdobyciu najważniejszych ukraińskich miast i zainstalowaniu w Kijowie marionetkowego rządu.
Obecnie Rosjanie dążą do tego, by zająć Donbas i południowo-wschodnie ziemie Ukrainy. Pozwoliłoby im to utworzyć korytarz lądowy do zaanektowanego w 2014 roku terytorium Krymu.
Zdaniem części źródeł, Putin chciałby zakończenia działań wojennych do 9 maja tak, aby podczas Dnia Zwycięstwa, który jest hucznie obchodzony w Rosji, ogłosić sukces w postaci uzyskania chociaż części ukraińskich ziemi.
Czytaj także: Ogromne sankcje. Na liście córki Putina
