Krytyczna sytuacja w Stefie Gazy. Zwłoki w ciężarówkach do lodów
Szpitale na terenie Strefy Gazy borykają się z ogromnym przeciążeniem. Jedna z placówek jest zmuszona do wykorzystania ciężarówek-chłodni do transportu lodów, które służą jako tymczasowe kostnice. Tak przechowywane są ciała osób, które zginęły w wyniku konfliktu.
14.10.2023 | aktual.: 14.10.2023 19:27
Informacje te przekazała w sobotę amerykańska stacja telewizyjna CNN. Zgodnie z danymi udostępnionymi przez palestyńskie władze, od 7 października, kiedy doszło do eskalacji konfliktu, w wyniku izraelskich ostrzałów Strefy Gazy życie straciło ponad 2 tys. osób.
Jaser Chatab, patolog sądowy zatrudniony w Szpitalu im. Męczenników Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah, w rozmowie z CNN wyznał, że placówka nie jest w stanie poradzić sobie z tak dużą liczbą ciał. Niektóre z nich muszą być przechowywane przez kilka dni, zanim zostaną odebrane przez bliskich zmarłych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strefa Gazy. "Ciała zabitych trzymane w ciężarówce do lodów"
Chatab podkreślił, że sytuacja w Strefie Gazy jest dramatyczna i konieczna jest natychmiastowa pomoc. Wskazał na pilne zapotrzebowanie na chłodnie do kostnic, sprzęt medyczny, a także trumny i sprzęt niezbędny do odpowiedniego traktowania zwłok.
Palestyńskie władze medyczne poinformowały w sobotę, że od wybuchu konfliktu 7 października w Strefie Gazy zginęło już 2215 cywilów, w tym 724 dzieci i 458 kobiet. Według tych samych źródeł, rannych zostało 8714 osób, w tym 2450 dzieci i 1536 kobiet - podała CNN.
7 października władze Izraela ogłosiły oblężenie Strefy Gazy, co skutkowało odcięciem dostaw prądu, wody, gazu i żywności. Wojsko rozpoczęło intensywne bombardowania tego palestyńskiego terytorium. Była to odpowiedź na brutalny atak przeprowadzony przez bojowników palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas, w wyniku którego w Izraelu zginęło co najmniej 1300 osób, a ponad 150 zostało uprowadzonych. Wśród ofiar były kobiety, dzieci i osoby starsze.
Przeczytaj też: