"Jesteśmy gotowi". Coraz więcej żołnierzy na granicy ze Strefą Gazy [RELACJA NA ŻYWO]
13.10.2023 | aktual.: 14.10.2023 20:37
Sobota to 8. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. Premier Benjamin Netanjahu spotkał się z żołnierzami piechoty stacjonującymi przy granicy z palestyńską Strefą Gazy. "Wszyscy jesteśmy gotowi" - napisał w mediach społecznościowych premier Izraela. W sieci udostępniane są nagrania, na których widać coraz więcej izraelskich żołnierzy i sprzętu w pobliżu granicy ze Strefą Gazy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Trwa wojna na Bliskim Wschodzie. Izraelskie wojsko poinformowało, że Hamas przetrzymuje w Strefie Gazy ponad 120 zakładników.
- W nocy z piątku na sobotę Izrael przeprowadził naloty "zakrojone na szeroką skalę" na Strefę Gazy. Wskutek ataku miał zginąć Murad Abu Murad, kierującego operacjami powietrznymi Hamasu. Informację na ten temat podało izraelskie wojsko.
- Sekretarz generalny ONZ oświadczył, że sytuacja w Strefie Gazy osiągnęła "nowy niebezpieczny poziom". Antonio Guterres zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z przywódcami regionalnymi, by znaleźć rozwiązania, które ograniczą cierpienia cywilów w enklawie.
- Mapy i dokumenty odnalezione przy ciałach zabitych napastników Hamasu dowodzą, że terroryści celowo zaatakowali szkoły podstawowe i ośrodek młodzieżowy w jednym z kibuców położonych przy granicy ze Strefą Gazy - wynika z materiałów, które publikuje NBC News.
Gaza & Izrael - Multiple View Points [NA ŻYWO]
Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji. Najnowsze informacje z Izraela znajdziesz tutaj.
Pod Bramą Brandenburską w Berlinie policja rozwiązała w sobotę po południu demonstrację solidarności z Palestyną. Według niemieckiej stacji rbb, zebrało się około 50 osób, które wymachiwały palestyńskimi flagami i trzymały transparenty wyrażające solidarność z Palestyńczykami.
Siły Obronne Izraela potwierdziły śmierć kolejnych 14 żołnierzy, którzy zginęli podczas walk z terrorystami z Hamasu. Łącznie od 7 października zginęło już 279 izraelskich wojskowych - informuje "The Times of Israel".
Minister spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir-Abdollahijan ostrzegł w sobotę, że jeśli libański Hezbollah włączy się w konflikt zbrojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem, to wojna rozleje się na inne kraje Bliskiego Wschodu. Jego zdaniem wtedy Izrael ucierpi z powodu "wielkiego trzęsienia ziemi".
Minister spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir-Abdollahijan ostrzegł w sobotę, że jeśli libański Hezbollah włączy się w konflikt zbrojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem, to wojna rozleje się na inne kraje Bliskiego Wschodu. Jego zdaniem wtedy Izrael ucierpi z powodu "wielkiego trzęsienia ziemi".
Rząd Izraela nie otrzymał żadnych konkretnych ostrzeżeń dotyczących ataku palestyńskiego Hamasu z 7 października, w tym ostrzeżeń od władz Egiptu - powiedział w sobotę Cachi Hanegbi, doradca premiera Izraela Benjamina Netanjahu ds. bezpieczeństwa narodowego.
Izraelskie siły opublikowały film podsumowujący tydzień wojny z Hamasem.
Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego Izraela Tzachi Hanegbi potwierdził, że celem wojennym jest odsunięcie Hamasu od wojskowej i politycznej kontroli nad Strefą Gazy. Pytany przez "The Times of Israel" o izraelskie plany dotyczące alternatywnej kontroli nad Strefą Gazy Hanegbi, odpowiedział: "Nie możemy za waszym pośrednictwem informować wroga o tym, co nadchodzi".
Hanegbi dodał, że na niedawnym posiedzeniu gabinetu rząd zatwierdził plan "zniszczenia" Hamasu, jak oświadczyli wcześniej premier i minister obrony. "Po wojnie Hamas nie będzie władcą, suwerenem w Gazie" - podkreślił.
Palestyński Hamas po ataku na Izrael z 7 października przetrzymuje w różnych miejscach w Strefie Gazy około 150 zakładników. Jak informuje portal CNN ich rodziny i bliscy wciąż wierzą, że oni żyją i domagają się ich uwolnienia. Niektórzy z zakładników byli uczestnikami imprez muzycznych, inni mieszkali w żydowskich społecznościach rolniczych w pobliżu granicy ze Strefą Gazy. Wśród porwanych są także żołnierze izraelscy i cudzoziemcy.
W następstwie piątkowego ataku nożownika powiązanego z radykalnym islamem w Arras na północy Francji, kraj żyje w strachu przed atakami - pisze AFP. W sobotę po otrzymaniu ostrzeżeń ewakuowano już Luwr, Pałac Wersalski oraz Dworzec Lyoński w Paryżu.
We Francji podniesiono w piątek alert bezpieczeństwa do najwyższego poziomu w związku z atakiem nożownika w Arras i obawami przed reperkusjami wojny między Izraelem a palestyńskim Hamasem.
Siły Obronne Izraela (IDF) ogłosiły, że kończą przygotowania do "znaczącej operacji lądowej" w Strefie Gazy. Wojsko planuje "poszerzenie ofensywy" oraz "atak z powietrza, morza i lądu" - przekazał w sobotę portal Times of Israel.
Izraelskie siły zbrojne poinformowały w komunikacie, że przygotowania obejmują "szeroką gamę ofensywnych planów operacyjnych", w tym "połączony i skoordynowany atak z powietrza, morza i lądu".
"Bataliony IDF i żołnierze są rozmieszczeni w całym kraju i są przygotowani do podniesienia gotowości na następne etapy tej wojny, z naciskiem na znaczącą operację lądową" - dodano w oświadczeniu cytowanym przez Times of Israel.
Według portalu oczekuje się, że wojsko rozpocznie inwazję lądową na Strefę Gazy, ale jej zakres i termin mogą być uzależnione od czynników operacyjnych, takich jak ewakuacja palestyńskich cywilów z północnej części terytorium i narastające napięcia na granicy Izraela z Libanem. Siły Obronne Izraela twierdzą, że kończą przygotowania do "znaczącej operacji naziemnej" w Strefie Gazy.
IDF przekazały w oświadczeniu, że są gotowe "rozszerzyć ofensywę" poprzez wdrożenie "szerokiego zakresu ofensywnych planów operacyjnych", które, jak wskazano, obejmują "wspólny i skoordynowany atak z powietrza, morza i lądu".
IDF zaznacza, że finalizuje pobór setek tysięcy rezerwistów. "Bataliony i żołnierze IDF są rozmieszczeni w całym kraju i są przygotowani do zwiększenia gotowości do kolejnych etapów wojny, z naciskiem na znaczącą operację naziemną" - dodało izraelskie wojsko.
Szpitale w Strefie Gazy są przeciążone, jeden z nich musi używać ciężarówek-chłodni do rozwożenia lodów jako kostnic i trzymać w nich ciała zabitych - podała w sobotę amerykańska stacja CNN. Według palestyńskich władz w izraelskich ostrzałach Strefy Gazy zginęło od 7 października ponad 2 tys. osób.
W Kolonii, przy jednym z głównych placów w centrum tego zachodnioniemieckiego miasta - Heumarkt, rozpoczęła się w sobotę o godz. 15 propalestyńska demonstracja. Pierwotnie była zakazana przez policję, ale Sąd Administracyjny zdecydował, że manifestacja może się odbyć i to w bezpośrednim sąsiedztwie zgromadzenia poparcia dla Izraela.
Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi rozmawiał w sobotę telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem na temat "kryzysu w Izraelu i Strefie Gazy" i zaproponował zwołanie międzynarodowej konferencji pokojowej - poinformowało chińskie MSZ.
Krewni Izraelczyków uprowadzonych 7 października przez palestyński Hamas żądali w sobotę na demonstracji w Tel Awiwie, by władze uratowały zakładników; protestujący żądali odejścia premiera Benjamina Netanjahu, bowiem - ich zdaniem - władze nie uchroniły mieszkańców zaatakowanych południowych regionów kraju.
Siły Obronne Izraela twierdzą, że przeprowadziły atak dronem na komórkę terrorystyczną w południowym Libanie, którą podejrzewano o planowanie ataku na żołnierzy stacjonujących na tym obszarze.
IDF twierdzi, że komórkę zauważono, gdy izraelscy żołnierze odpowiadali ogniem na pozycje libańskie po tym, jak te zaatakowały izraelskie obiekty wojskowe w rejonie Mount Dov - donosi The Times of Israel.
Z tajnych dokumentów znalezionych przy terrorystach, nagrań wideo i relacji świadków wyłania się obraz nadzwyczaj szczegółowo zaplanowanego i skoordynowanego ataku palestyńskiego Hamasu, którego celem było zabicie jak największej liczby osób w Izraelu - pisze w sobotę portal Times of Israel.
Według izraelskich urzędników dokumenty świadczą, że Hamas systematycznie zbierał informacje wywiadowcze na temat każdego kibucu w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i tworzył odrębne plany ataku na każdą z wiosek. Plany te zakładały wyraźne wytyczne dotyczące zabijania kobiet i dzieci.
Coraz więcej izraelskich żołnierzy i sprzętu w pobliżu granicy ze Strefą Gazy.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu spotkał się w sobotę z żołnierzami piechoty stacjonującymi przy granicy z palestyńską Strefą Gazy. "Wszyscy jesteśmy gotowi" - napisał na platformie X (dawniej Twitter).
- Czy jesteście gotowi na następny etap? Bo on się zbliża - miał powiedzieć premier Izraela do żołnierzy, jak cytuje biuro prasowe kancelarii szefa rządu izraelskiego.
Powszechnie oczekuje się, że dojdzie do ofensywy lądowej wojsk Izraela na Strefę Gazy, rządzoną przez terrorystyczną organizację Hamas, która 7 października zaatakowała przygraniczne osiedla i bazy izraelskie, pozostawiając za sobą setki pomordowanych cywili i uprowadzając zakładników, wśród których są dzieci i kobiety.
Źródło: PAP, "The Jerusalem Post", X