Murad Abu Murad nie żyje. Atak Izraela "na szeroką skalę"
W nocy z piątku na sobotę Izrael przeprowadził naloty "zakrojone na szeroką skalę" na Strefę Gazy. Wskutek ataku miał zginąć Murad Abu Murad, kierującego operacjami powietrznymi Hamasu. Informację na ten temat podało izraelskie wojsko.
Z komunikatu Sił Obronnych Izraela dowiadujemy się, że Murad Abu Murad odegrał "dużą rolę w kierowaniu terrorystami podczas przeprowadzonej w ubiegły weekend masakry". Część bojowników Hamasu przedostała się na terytorium Izraela z powietrza, korzystając z paralotni.
Izrael zabił jednego z szefów Hamasu. Atak "zakrojony na szeroką skalę"
Podczas nocnego nalotu Izrael wziął sobie za cel centrum dowodzenia, z którego koordynowano ostatnie działania powietrzne Hamasu. Izraelskie wojsko opisuje atak mianem "zakrojonego na szeroką skalę" i podkreśla, że udało mu się uderzyć w "dziesiątki celów powiązanych z Hamasem".
Ostatnie działania Izraela to odpowiedź na atak bojowników z Hamasu, który rozpoczął się w ubiegłą sobotę (7 października). Terroryści zamordowali ponad 1300 osób, przede wszystkim cywilów i porwali co najmniej 120. W izraelskich atakach na Strefę Gazy, prowadzonych w ramach odwetu, miało już zginąć ok. 2 tys. mieszkańców tego regionu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak na festiwalu w Izraelu. Ludzie uciekali przez pustynię
- To dopiero początek - tak operację Izraela skomentował w piątek premier Benjamin Netanjahu. Szef izraelskiego rządu zapowiedział, że jego kraj uderzy w bojowników Hamasu "z bezprecedensową siłą". - Nigdy nie przebaczymy i nie zapomnimy okrucieństw, których dopuścili się nasi wrogowie - powiedział Netanjahu.
- Zapewnimy, że wojna będzie kontynuowana. Do Izraela nadchodzi więcej broni i amunicji. Zniszczymy Hamas i zwyciężymy. Trzeba na to czasu, ale zakończymy tę wojnę silniejsi, niż kiedykolwiek - dodał Netanjahu.
Z kolei amerykańskie CNN poinformowało, że USA przygotowują jednostkę szybkiego reagowania piechoty morskiej do ewentualnego rozmieszczenia w Izraelu. Miałaby ona wzmocnić amerykańskie siły w tym regionie. Jednostka składa się z ponad 2000 żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy. Jest w stanie wesprzeć ewakuację na dużą skalę. Do głównych zadań morskiej grupy ekspedycyjnej należą akcje ewakuacyjne i pomoc humanitarna.
Amerykanie umieścili swoją jednostkę w regionie w lipcu 2023 roku w odpowiedzi na wzmożoną irańską agresję w Zatoce Omańskiej i otaczających ją wodach.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski