Chroniły Łukaszenkę? Nowe doniesienia o śmigłowcach znad Białowieży

Alaksandr Łukaszenka przebywa w rezydencji w Wiskuli, oddalonej ok. 7,5 km od granicy z Polską. Wśród elementów jego ochrony są dwa śmigłowce Sił Powietrznych Białorusi. To najprawdopodobniej te maszyny wleciały w polską przestrzeń powietrzną - informują białoruskie niezależne kanały.

Chroniły Łukaszenkę? Nowe doniesienia o śmigłowcach znad BiałowieżyAlaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

29 lipca po południu do wsi Kamieniuki w obwodzie brzeskim przyleciały dwa białoruskie śmigłowce Mi-8 i Mi-24. Druga z maszyn miała numer ogonowy 14. Jak podaje opozycyjny blog Motolko, helikoptery miały chronić przestrzeń powietrzną podczas wizyty Alaksandra Łukaszenki w prezydenckiej rezydencji w Wiskuli. Taka ochrona to część standardowej procedury - podobnie było ostatniego lata, jak i w kwietniu 2023 roku.

Łukaszenka przyleciał do rezydencji 30 lipca i cały następny dzień tam przebywał. Rano 1 sierpnia z jednostki wojskowej w Kamieniukach wystartowały dwa białoruskie śmigłowce: Mi-24 oraz Mi-8, które poleciały patrolować granicę. W tym czasie Łukaszenka wystartował helikopterem z Wiskuli i po niewiele ponad dwóch godzinach wrócił do rezydencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Żyją białoruską propagandą". Generał oskarża media

Motolko podkreśla, że to właśnie śmigłowce patrolujące granicę wleciały do Polski. Widać to na zdjęciach, na których zarejestrowano numer ogonowy 14 śmigłowca Mi-24.

Opozycyjni blogerzy podkreślają, że wbrew informacjom przekazywanym polskim służbom, Białorusini nie prowadzili żadnych ćwiczeń, które wymagały wykorzystania śmigłowców. Helikoptery, które wleciały do Polski miały na celu chronienie Łukaszenki.

Zdaniem blogerów, wiele wskazuje jednak na to, że śmigłowce nad Białowieżą znalazły się przez przypadek. Prowokacja byłaby bowiem bardzo niebezpiecznym posunięciem, biorąc pod uwagę, że najważniejszy człowiek w państwie jakim jest Alaksandr Łukaszenka znajdował się zaledwie kilka kilometrów od polskiej granicy.

Śmigłowce nad Białowieżą. Sprzeczne komunikaty

We wtorek przed godz. 9 pojawiły się informacje o białoruskich śmigłowcach widzianych nad Białowieżą. Wojsko początkowo przekonywało, że nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości nie dawali temu wiary.

- Ja miałem wrażenie, że one ode mnie były kilkaset metrów, a byłem ponad 3 km od granicy - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską mieszkający w Białowieży prof. Rafał Kowalczyk.

Ministerstwo Obrony Narodowej następnie wydało komunikat, w którym potwierdziło, że doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej "przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy".

"O szkoleniu strona białoruska informowała wcześniej stronę polską. Przekroczenie granicy miało miejsce w rejonie Białowieży na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe. Dlatego też w porannym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie systemy radiolokacyjne nie odnotowały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej" - podkreślał MON.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie
Kryzys w Rosji. Sankcje zabolały mocniej, niż sądzili
Kryzys w Rosji. Sankcje zabolały mocniej, niż sądzili
Biały Dom potwierdził spotkanie Trumpa z Dudą. Podano szczegóły
Biały Dom potwierdził spotkanie Trumpa z Dudą. Podano szczegóły
Papież Franciszek zrezygnuje? "Bardzo mało prawdopodobne" [OPINIA]
Papież Franciszek zrezygnuje? "Bardzo mało prawdopodobne" [OPINIA]
Hołownia ostro o rywalu. "O tym pan Mentzen wam nie powie"
Hołownia ostro o rywalu. "O tym pan Mentzen wam nie powie"
Rozmowy o końcu wojny. Jak oceniamy działania rządu?
Rozmowy o końcu wojny. Jak oceniamy działania rządu?