Chroniła przed aresztem, sama z niego wyszła
Tymczasowy areszt opuści 45-letnia Ewa I., była ordynator oddziału psychiatrycznego w jednym z łódzkich szpitali, ktora według prokuratury ukrywała na swoim oddziale przestępców unikających wymiaru sprawiedliwości.
Łódzki sąd uznał, że 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, wpłacone przez rodzinę zatrzymanej, wystarczy by zapewnić właściwy tok prowadzonego śledztwa - poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego sądu.
Według prokuratury Ewa I. przyjmowała łapówki i poświadczała nieprawdę wystawiając przestępcom zaświadczenia o złym stanie zdrowia. W ten sposób zapewniła bezkarność 18 osobom, w tym występującemu w sprawie ośmiornicy Markowi B.- teraz świadkowi koronnemu.
Lekarce grozi kara do 10 lat więzienia. (mp)