Chroniła przed aresztem, sama z niego wyszła
Tymczasowy areszt opuści 45-letnia Ewa I., była ordynator oddziału psychiatrycznego w jednym z łódzkich szpitali, ktora według prokuratury ukrywała na swoim oddziale przestępców unikających wymiaru sprawiedliwości.
29.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Łódzki sąd uznał, że 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, wpłacone przez rodzinę zatrzymanej, wystarczy by zapewnić właściwy tok prowadzonego śledztwa - poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego sądu.
Według prokuratury Ewa I. przyjmowała łapówki i poświadczała nieprawdę wystawiając przestępcom zaświadczenia o złym stanie zdrowia. W ten sposób zapewniła bezkarność 18 osobom, w tym występującemu w sprawie ośmiornicy Markowi B.- teraz świadkowi koronnemu.
Lekarce grozi kara do 10 lat więzienia. (mp)