Stan wyjątkowy w Chorwacji. Dramatyczna sytuacja w centrum kraju
Ulewne deszcze w ostatnich dniach spowodowały wylanie rzek z koryt, zalewając domy, drogi i budynki użyteczności publicznej w wielu chorwackich miejscowościach. Rzeki Sawa, Kupa i Una grożą wylaniem. Miejscami sytuacja jest najtrudniejsza od 100 lat. W mieście Hrvatska Kostajnica wprowadzono stan wyjątkowy.
"Maksymalny poziom wody w rzekach Kupa w Karlovcu i Unie w Kostajnicy spodziewany jest w środę 17 maja na poziomie zbliżonym do tego z grudnia 2022 r." - ostrzegają Chorwackie Wody. Od strony Słowenii również w środę spodziewane jest formowanie się dużej fali powodziowej na rzece Sawa.
Jak przekazała agencja AP, w poniedziałek zespoły ratownicze i setki żołnierzy zostały powołane do pomocy obywatelom w zagrożonych powodzią regionach. Około 300 żołnierzy pomaga potrzebującym i wzmocnia zapory. Ekipy ratunkowe dostarczają żywność ludziom, którzy utknęli w swoich domach.
Lekcje w miejscowości Obrovac zostały odwołane, gdy woda dostała się do tamtejszych szkół. Część miasta została pozbawiona prądu. W pobliskim Gracac kilkanaście osób musiało przenieść się na wyższe piętra lub ewakuować się ze swoich domów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wprowadzono stan wyjątkowy
Władze w Hrvatska Kostajnica, mieście na granicy z Bośnią, ogłosiły stan wyjątkowy po dramatycznym wzroście poziomu rzeki Una w ciągu nocy. Powodzie odnotowano również w północno-zachodniej Bośni.
Chorwacki premier Andrej Plenkovic przekazał, że jego rząd zapewni wszelkie niezbędne fundusze i pomoc.
Meteorolodzy w Chorwacji poinformowali, że w nadchodzących dniach spodziewane są dalsze opady, przez co sytuacja może ulec zdecydowanemu pogorszeniu.