Trwa ładowanie...

Chciał ukraść śmigłowiec. Rozbił maszynę wartą miliony dolarów

Do niecodziennej sytuacji doszło na lotnisku w kalifornijskim Sacramento. Złodziej włamał się do czterech stojących tam helikopterów, jednym próbował odlecieć. Podczas próby startu śmigłowiec przewrócił się na bok, a samozwańczy pilot uciekł z miejsca zdarzenia.

Śmigłowiec Bell 429 wykorzystywany jest między innymi w policji i przez służby ratunkoweŚmigłowiec Bell 429 wykorzystywany jest między innymi w policji i przez służby ratunkoweŹródło: Flickr
d24kd4q
d24kd4q

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Nieznany do tej pory mężczyzna włamał się do czterech helikopterów, które stacjonowały na lotnisku Sacramento Executive Airport. Jak informują miejscowe władze, do włamania i próby kradzieży doszło między 4 a 6 rano, kiedy na lotnisku ruch jest znikomy. Złodziejowi udało się uruchomić część śmigłowców, ale nie potrafił nim odlecieć. Służby lotniskowe odnalazły Helikopter Bell 429, który leżał na boku ze ściętymi łopatami i pękniętą tylną belką.

Sprawą próby kradzieży śmigłowca zajmują się śledczy z FBI, którzy po analizie zapisu z monitoringu oraz po przesłuchaniu świadków wytypowali już osobę podejrzaną o próbę kradzieży. Agenci sprawdzają też, dlaczego podejrzany chciał ukraść helikopter.

d24kd4q

- Sprawdzamy, czy ktoś chciał ukraść śmigłowiec na zwykłą "przejażdżkę", czy miał być wykorzystany do działalności przestępczej - powiedział w wywiadzie dla lokalnej stacji telewizyjnej Sean Reagan, agent FBI.

Bell 429 to lekki, dwusilnikowy śmigłowiec, wykorzystywany między innymi przez służby ratunkowe i policję. Zniszczony model wykorzystywany był do tej pory między innymi przy gaszeniu pożarów lasów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na rondzie pod prąd. Tak zirytowany kierowca bmw ominął korek

Właściciel zniszczonego śmigłowca wydał krótkie oświadczenie w sprawie niecodziennych wydarzeń, do których doszło na lotnisku w Sacramento "Wszyscy nasi pracownicy są bezpieczni i nie sądzimy, aby ktokolwiek został ranny. Incydent ten jest obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez kilka organów stanowych i federalnych. Mamy nadzieję, że osoby odpowiedzialne zostaną szybko zlokalizowane" - informują właściciele Capitol Helicopters.

Incydent jest również badany przez Federalną Administrację Lotnictwa i Narodową Radę Bezpieczeństwa Transportu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d24kd4q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24kd4q
Więcej tematów