Cejrowski uderza w PiS: Zrobił się miękki jak rozgotowana parówka
Hołubiony na prawicy Wojciech Cejrowski ostro krytykuje Andrzeja Dudę oraz Prawo i Sprawiedliwość. O prezydencie mówi, że "wspiera ubeków, przestępców i morderców oraz ich synów i wnuków". Z kolei partii Jarosława Kaczyńskiego zarzuca, że w imię spokoju i wygody nie wypełnia obietnic złożonych wyborcom. Wskazuje na zaostrzenie prawa aborcyjnego i gruntowną reformę sądownictwa.
30.10.2017 | aktual.: 30.10.2017 10:42
Wojciech Cejrowski w tygodniku "Do Rzeczy" tłumaczy się z głośnych słów o Szczecinie jako niemieckim mieście, które można oddać temu państwu. Pisaliśmy o nich tutaj. Sporo miejsca w wywiadzie zajmuje też analiza amerykańskiej polityki, prowadzona oczywiście z określonej pozycji ideologicznej. Jednak najciekawsze dla polskich czytelników są opinie gwiazdora TVP Info na temat polskiej polityki.
- Dudy z kolei nie rozumiem. Czemu wspiera ubeków, przestępców i morderców oraz ich synów i wnuków?! - pyta publicysta w wywiadzie dla "Do Rzeczy". - Jak można proponować porozumienie z działaczami zbrodniczego systemu, ze środowiskiem, które służyło sowieckiej władzy na terenie zwanym PRL? Ja z tamtymi luldźmi porozumiewać się nie chce - przekonuje, przypominając, że "pan Duda został wybrany przez konkretną część Narodu". - Próba bycia prezydentem "wszystkich Polaków" to sprzeniewierzenie się kontraktowi wyborczemu - ocenia Cejrowski.
Dostaje się też PiS i przyległościom. Zdaniem publicysty z Arizony partia Jarosława Kaczyńskiego przedkłada komfort nad realizację obietnic wyborczych. Mówi m.in. o zakazie aborcji czy delegalizacji lewicowej organizacji Antifa. Cejrowski postuluje, by podobnie jak w stanie New Jersey, uznać ją za organizację terrorystyczną. - Tak sądzę. I skoro PiS zrobił się miękki jak rozgotowana parówka, to może Kukizy mogłyby podobą procedurę przeprowadzić w Polsce... - postuluje regularny gość TVP Info.
źródło: "Do Rzeczy"