CBS News: rosyjscy dowódcy otrzymali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę

- Stany Zjednoczone mają informacje, że rosyjscy dowódcy otrzymali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę — przekazał na antenie CBS News David Martin, korespondent ds. bezpieczeństwa narodowego tej stacji. Doniesienia stacji zdementował ukraiński minister obrony oraz ambasador Rosji w USA.

CBS News: rosyjscy dowódcy otrzymali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę
CBS News: rosyjscy dowódcy otrzymali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę
AA/ABACA, PAP
Mateusz Czmiel

Martin powołał się na informacje wywiadowcze Stanów Zjednoczonych, z których wynika, że rosyjscy dowódcy dostali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, a "na miejscu opracowują konkretne plany dotyczące manewrowania w swoich sektorach pola bitwy".

- Wywiad wskazuje, że robią wszystko, co zrobiliby amerykańscy dowódcy, gdy dostali rozkaz kontynuowania — powiedział korespondent CBS News ds. bezpieczeństwa narodowego.

Ambasador Rosji w USA dementuje

Kilkadziesiąt minut później CBS opublikował rozmowę z rosyjskim ambasadorem w Stanach Zjednoczonych. - Nie ma inwazji i nie ma takich planów — powiedział Anatolij Antonow w wywiadzie dla "Face the Nation". Doniesienia o inwazji dementuje także minister obrony Ukrainy, który przekazał, że "inwazja nie wydarzy się dzisiaj czy jutro".

CBS podaje, że przy granicy z Ukrainą zgromadzonych zostało ok. 150 tys. rosyjskich żołnierzy.

Rozmowa Macron - Putin

W niedzielę po południu Pałac Elizejski poinformował o wynikach rozmowy telefonicznej prezydentów Francji i Rosji. Jak przekazano, Władimir Putin miał zgodzić się na propozycję francuskiego prezydenta Emanuela Macrona — chodzi o kwestię zawieszenia broni w Donbasie i zorganizowania pilnego szczytu w sprawie przyszłości Ukrainy. Politycy zgodzili się, że "należy zintensyfikować poszukiwania dyplomatycznych rozwiązań dla eskalacji kryzysu na wschodzie Ukrainy". Tego samego dnia Macron wykonał kolejny telefon, tym razem do Wołodymyra Zełenskiego.

Kilkadziesiąt minut po przekazaniu komunikatu z Pałacu Elizejskiego, amerykański sekretarz stanu Antony Blinken oświadczył w CNN, że niebezpieczeństwo inwazji "rośnie".

- Wszystko zmierza do opisywanej przez nas inwazji — stwierdził Blinken w niedzielnym programie CNN "State of the Union".

Amerykański sekretarz stanu podkreślił przy tym, że prezydent Joe Biden jest gotów rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w każdej chwili, jeśli ma to doprowadzić do deeskalacji napięcia. - Uważamy, że prezydent Putin podjął decyzję, ale dopóki czołgi się nie toczą, a samoloty nie latają, będziemy wykorzystywać każdą okazję i co minutę musimy sprawdzać, czy dyplomacja nadal może odwieść prezydenta Putina od kontynuowania tego - podkreślił Blinken.

Administracja Bidena gotowa do spotkania

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken przekazał w CNN, że "administracja prezydenta Joe Bidena jest przygotowana do spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem "w dowolnym czasie i w każdej formie". Dodał, że planuje w przyszłym tygodniu spotkać się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w Europie, "o ile Rosja nie najedzie wcześniej" Ukrainy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjausawojna
Wybrane dla Ciebie