Były dyktator Videla skazany na 50 lat za kradzieże dzieci
Były dyktator Argentyny (1976-1981) Jorge Videla został skazany w Buenos Aires na 50 lat więzienia za konsekwentne realizowanie planu odbierania dzieci więźniów politycznych, którzy byli porywani, torturowani i zabijani w epoce wojskowej dyktatury.
Proceder ten zakładał często więzienie ciężarnych kobiet aż do porodu, a następnie zabijanie ich w ramach "ogólnego planu anihilacji", wymierzonego w segment społeczeństwa uznawany przez wojskowych za wywrotowy - argumentował sąd. Videla jest uznawany za architekta tego planu. Proces koncentrował się na ponad 30 przypadkach kradzieży dzieci
Oskarżony w ostatnim słowie przekonywał, że "rodzące kobiety, które szanował jako matki, były działaczkami aktywnymi w machinie terroru".
Inni też pójdą za kraty
Tego samego dnia skazany został również ostatni dyktator Argentyny (1982-1983) 84-letni Reynaldo Bignone, który usłyszał wyrok 15 lat więzienia. Jego rządy zakończyły dyktaturę ustanowioną w 1976 roku.
Czytaj również: Tożsamość ofiary "brudnej wojny" odkryta po 36 latach.
W tym samym procesie oskarżonych było także dziewięć innych osób, w większości byłych wojskowych i funkcjonariuszy policji. Siedmiu z nich skazano, w tym na 30 lat więzienia byłego oficera marynarki Jorge Acostę, zwanego "Tygrysem"; dwie osoby uniewinniono.
Na sali sądowej obecna była m.in. przewodnicząca organizacji Babcie z Placu Majowego, Estela de Carlotto, dzięki której udało się odkryć prawdziwą tożsamość ponad 100 dzieci opozycjonistów skradzionych przez juntę wojskową i przekazanych na wychowanie funkcjonariuszom reżimu. Organizacja szacuje, że w sumie skradziono ok. 500 dzieci, które zostały następnie "adoptowane" przez obce rodziny, w większości wojskowych. Działacze twierdzą, że nawet kilkuset ludzi może nie zdawać sobie sprawy, że jako dzieci zostali odebrani rodzicom.
To nie pierwszy wyrok dyktatora
86-letni Jorge Videla został już dwukrotnie skazany na dożywotnie pozbawienie wolności za zbrodnie przeciwko ludzkości. W grudniu 2010 roku sąd uznał go za winnego zamordowania ok. 30 więźniów politycznych i skazał na dożywocie. Bignone odsiaduje również dwa wyroki (dożywocie i 25 lat więzienia) za łamanie praw człowieka.
Jorge Rafael Videla był przywódcą puczu z 24 marca 1976 roku, który obalił prezydent Isabel Peron. Do 1981 roku stał na czele reżimu, który według obrońców praw człowieka, ma na sumieniu śmierć lub zniknięcie nawet 30 tysięcy ludzi.