Burza po wyborze Tuska. Na Twitterze wrze
Nie cichną komentarze po czwartkowym wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. W mediach społecznościowych jest cały czas gorąca dyskusja o słuszności wyboru i stanowisku PiS w tej sytuacji: "Ryszard Petru i Grzegorz Schetyna mogą odetchnąć z ulgą", "Myślącym starczy a lemingom.fr nic nie pomoże".
Jak już politycy skończyli dzień, na Twitterze atmosfera wciąż była i jest gorąca.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Stało się bardzo źle? Jak komentowali politycy?
Jako pierwszy na Twitterze, tuż po reelekcji Tuska na szefa RE, głos zabrał Joachim Brudziński. "I wszystko jasne,od dziś Pan Tusk wygłaszając swoje impertynencje pod adresem Polski mówi to nie jako przedstawiciel suwerennego rządu RP w Brukseli na ważnym stanowisku Szefa Rady Europejskiej, tylko jako polityk 'wiszący' na autorytecie Kanclerz Angeli Merkel" - napisał polityk PiS.
Jarosław Kaczyński oczywiście również szybko skomentował wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. - Stało się bardzo źle, został wybrany polityk, który łamał wszelkie reguły, które dotąd obowiązywały w Unii Europejskiej, przede wszystkim regułę neutralności - mówił prezes PiS.
Opozycja natomiast triumfuje. - Nawet największy sojusznik Jarosława Kaczyńskiego nie zagłosował przeciwko Donaldowi Tuskowi. To pokazuje osamotnienie rządu PiS w Europie - powiedział Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.
W #dzieńdobryWP gorące komentarze po czwartkowym wyborze Tuska. Przeczytaj, czego boi się Borys Budka, a co zarzuca Tuskowi Krzysztof Łapiński?
Kandydatem polskiego rządu był Jacek Saryusz-Wolski. Po decyzji państw Unii napisał: "Ważne wnioski dla ustroju Unii Europejskiej". Dodał też słowa ukraińskiego arcybiskupa: "Wszystko się kończy dobrze, a jeśli nie, to znaczy że się nie kończy".
Trwa ładowanie wpisu: twitter