Bunt senatorów Platformy przeciwko Grzegorzowi Schetynie. Pada oskarżenie o łamanie konstytucji

Senatorowie Platformy oskarżają Grzegorza Schetynę o łamanie konstytucji i wolności sumienia. Domagają się przywrócenia do PO trójki posłów wyrzuconych za złamanie dyscypliny w głosowaniu projektu prawa aborcyjnego – wynika z listu skierowanego do szefa PO, do którego dotarła Wirtualna Polska. Pod listem podpisała się jedna trzecia senatorów PO. Jerzy Fedorowicz, jeden z nich, mówi WP, że Platforma powinna zachować dwa skrzydła.

Grzegorz Schetyna wychodzi z posiedzenia zarządu PO, na którym zdecydowano o usunięciu trojga posłów
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Grzegorz Łakomski

Wyrzucenie z Platformy na początku stycznia Marka Biernackiego, Joanny Fabisiak i Jacka Tomczaka - jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce – wywołała w tej partii podział.

Według naszych informacji senatorowie PO, którzy nie zgadzają się z decyzją władz partii, skierowali do Grzegorz Schetyny list, pod którym znalazło się dziesięć podpisów – m.in. Jerzego Fedorowicza, Barbary Zdrojewskiej, Grażyny Sztark i Jana Filipa Libickiego.

Senatorowie proszą szefa partii o przywrócenie trojga posłów do PO, co - jak przekonują – "uspokoi bieżącą sytuację" i będzie "aktem elementarnej sprawiedliwości".

Zobacz też: "Fatalna decyzja". Publicysta nie zostawił na PO suchej nitki

Ich zdaniem głosowanie ws. obywatelskiego projektu ustawy liberalizującego prawo aborcyjne nie było "głosowaniem sumienia, a wolność sumienia każdemu obywatelowi, w tym także parlamentarzyście, zapewnia Konstytucja".

"To błąd"

- Ta sama Konstytucja Rzeczpospolitej, którą dziś nasi polityczni oponenci z PiS notorycznie naruszają, a momentami nawet łamią. Nie jest więc dobrze, abyśmy w pewnym sensie zachowywali się podobnie – piszą w liście senatorowie, nawiązując do decyzji o wyrzuceniu posłów z PO.

- Uważamy to za błąd i przekroczenie zasad które dotąd w Platformie obowiązywały – dodają.

Jerzy Fedorowicz, jeden z sygnatariuszy listu, przyznaje w rozmowie z nami, że go podpisał.

- Dobrze znam tę trójkę, zwłaszcza Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka. Od razu wiedziałem, jak zagłosują. Nasz list mówi o tym, by nie podejmować zbyt gwałtownych decyzji, by Platforma zachowała dwa skrzydła (konserwatywne i liberalne – przyp. WP). Chciałbym, by posłowie mogli wrócić, mimo że ich działania przyczyniło do opinii, że opozycja nie jest zbyt twarda - tłumaczy Fedorowicz.

Według niego Biernacki i Tomczak są zwolennikami obecnie obowiązującej ustawy, czyli kompromisu aborcyjnego.

W liście do Schetyny przytoczono też przyjętą przez PO w 2003 roku "Deklarację Krakowską": "Będziemy bronić praw religii, rodziny i tradycyjnego obyczaju, bo tych wartości szczególnie potrzebuje współczesna Europa".

"Do tej pory deklaracji tej nikt nie odwołał, jesteśmy więc przekonani, że przywrócenie naszych kolegów w poczet członków partii i Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska będzie po prostu jej wypełnieniem" – przekonują senatorowie.

Treść listu:

Szanowny Panie Przewodniczący, Drogi Grzegorzu!

W dniu 11 stycznia tego roku, wydarzyła się w naszym przekonaniu, rzecz dla naszej partii wysoce niefortunna. Otóż w głosowaniu nad tak zwanymi „projektami aborcyjnymi”, po raz pierwszy w historii Platformy Obywatelskiej wprowadzono dyscyplinę głosowania. Następnie za jej złamanie wykluczono trójkę naszych kolegów, posłów: Joannę Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka.

Uważamy to za błąd i przekroczenie zasad które dotąd w Platformie obowiązywały.

Głosowanie to nie było, bowiem głosowaniem politycznym, ale głosowaniem sumienia a wolność sumienia każdemu obywatelowi, w tym także parlamentarzyście, zapewnia Konstytucja. To sama Konstytucja Rzeczpospolitej którą dziś nasi polityczni oponenci z PiS notorycznie naruszają, a momentami nawet łamią. Nie jest więc dobrze abyśmy w pewnym sensie zachowywali się podobnie.

Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą przywrócenie naszych kolegów do grona członków partii i Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Jesteśmy przekonani, że uspokoi to bieżącą sytuację, a będzie wobec nich także aktem elementarnej sprawiedliwości.

Na koniec pozwalamy sobie przytoczyć punkt 3 tak zwanej Deklaracji Krakowskiej z dnia 18 maja 2003 r. którą jako Platforma Obywatelska przyjęliśmy przed referendum akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej:

„Będziemy bronić praw religii, rodziny i tradycyjnego obyczaju, bo tych wartości szczególnie potrzebuje współczesna Europa”.

Do tej pory deklaracji tej nikt nie odwołał, jesteśmy więc przekonani, że przywrócenie naszych kolegów w poczet członków partii i Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska będzie po prostu jej wypełnieniem.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja, jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja, jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie